W bloku należącym do Urzędu Miasta w Kraśniku, którego zarządcą jest Kraśnickie Przedsiębiorstwo Mieszkaniowe (spółka podległa miastu – SM) mieszka obecnie 7 rodzin. Każda z nich to inna opowieść. Łączy je jedno – mieszkają pod jednym dachem w budynku zaadaptowanym ponad 10 lat temu z biurowca administracyjnego na budynek socjalny. Dawniej mieściło się tu biuro Centrali Nasiennej. Firma wciąż działa i zajmuje się m.in. czyszczeniem i oceną materiału siewnego. Najdelikatniej ujmując – uprzykrza życie mieszkańcom.
– Wstajemy i jesteśmy zmęczeni. Nie mamy na nic siły. Mamy załzawione, a czasami nawet przekrwione oczy. Katar i obecność pyłków w domu są na porządku dziennym – żali się pani Katarzyna, żona pana Andrzeja podkreślając, że budynek to samowola budowlana. - Zaszłam w ciążę. Stres, ciągłe przemęczenie organizmu, pyłki, ciasnota w mieszkaniu nie były bez wpływu na moje poronienie. To straszny ból. Nikomu tego nie życzę. A teraz chcę zrobić wszystko, by dwójce moich dzieci zapewnić godny byt – dodaje matka 8-miesięcznej Jowitki i 11-letniego Mateusza.
Urzędnicy przyznają, że budynek w planie miejscowego zagospodarowania przestrzennego przeznaczony jest pod przemysł, bazy i składy oraz pas techniczny ul. Kolejowej. – Nie wiąże się to jednak z koniecznością zmiany funkcji mieszkaniowej budynku – tłumaczy Zbigniew Dżugaj, zastępca burmistrza Kraśnika. – Adaptacja budynku miała miejsce w 2000r. Została zatwierdzona przez starostwo, co potwierdzało wykonanie remontu zgodnie z procedurami i wymogami dotyczącymi pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi na stałe.
Mieszkańcy Kolejowej 18 od kilku lat walczą z urzędnikami. Nieprawidłowości dotyczących bloku było bowiem w przeszłości dużo więcej. Są sprawy – choćby ta dotycząca nieprawidłowego naliczania opłat za wynajem – które częściowo już się przedawniły. Lokatorzy, z którymi rozmawialiśmy twierdzą, że najgorsze jest usytuowanie bloku na działce przeznaczonej pod inwestycje przemysłowe. - Mieliśmy ubezpieczenie mieszkanie. Dowiedzieliśmy się, że nawet gdyby coś stało to pieniędzy nie dostaniemy, bo blok jest na działce przemysłowej – dodają.
Lokatorzy uważają, że urzędnicy stoją ponad prawem. - Jeśli ktoś postawi dom na działce przemysłowej to zapłaci potężną karę i będzie musiał jeszcze go rozebrać. Nam mówi się, że wszystko jest w porządku. Boli nas to, że zwykłych ludzi traktuje się jak szarą eminencję, która jest gorsza od nich – mówi Mariusz Kamiński, inny lokator budynku.
Państwo Nieściurowie nie mają zamiaru się poddać. Obecnie nie płacą za mieszkanie. - Korzystają z lokalu gminnego bez umowy, nie są zainteresowani również zawarciem umowy na ten lokal oraz nie uiszczają opłat związanych z zajmowaniem mieszkania – informuje Michał Mulawa, rzecznik kraśnickiego magistratu.
Pan Andrzej nie zaprzecza i złożył pozew do sądu uzasadniając, że lokal, w którym mieszka nie może być wynajmowany w celach mieszkaniowych, nie może być przedmiotem umowy najmu i nie nadaje się do zamieszkiwania przez ludzi na stałe. Czeka na rozstrzygnięcie sprawy. W pozwie odnosi się także do zmian dokonanych przez urzędników w dokumentacji i nazewnictwie pomieszczeń celem uzyskania łącznej powierzchni pokoi przypadającej na członka rodziny tak, by była zgodna z ustawą o ochronie praw lokatorów. W dokumencie z dotychczasowej kuchni zrobiono… pokój z aneksem kuchennym.
Dodatkowo w 2009r. dowiedzieli się, że zajmowany lokal ma mniejszą powierzchnię od wskazanej w umowie. Zgłosili to. Po wykonaniu dodatkowych pomiarów okazało się, że Nieściurowie mieli rację – zawyżono powierzchnię ich lokalu.
Państwo Nieściurowie przychodząc po raz kolejny do urzędu czują jakby napełniali beczkę Danaid. Mała iskierka nadziei na poprawę warunków w ich sercach wciąż jest, ale gaśnie z każdym dniem.
- Starają się o przydział nowego lokalu o większej powierzchni. Wniosek zainteresowanych jest rozpatrywany przez Komisję Mieszkaniową i po zakończeniu jej prac, będzie wiadomo czy zostaną zakwalifikowani do zawarcia umowy najmu na lokal socjalny lub mieszkalny – wyjaśnia Michał Mulawa z UM w Kraśniku.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?