– Powstała strona internetowa, która dokładnie instruuje dzieci, co powinny wziąć, w jakich proporcjach i kiedy popić to alkoholem. To amerykańska strona, która jest jednak ogólnie dostępna. Jako Polskie Towarzystwo Psychiatryczne występujemy przeciwko jej dalszemu funkcjonowaniu – zapewnia Hanna Karakuła-Juchnowicz. I dodaje, że stale rośnie także liczba samookaleczeń. – Okaleczenia własnego ciała to znak dzisiejszych czasów. Tendencję wzrostową odnotowywaliśmy jeszcze przed pandemią, ale ponieważ dzieci są izolowane, nie mają wsparcia rówieśniczego, to powoduje, że buszując po internecie, znajdują strony, które podpowiadają im takie działania.
Pacjenci po próbach samobójczych mogą trafić na jeden z dwóch oddziałów, do I Kliniki Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji w SPSK1 w Lublinie albo Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci i Młodzieży w Szpitalu Neuropsychiatrycznym przy ul. Abramowickiej. Łącznie na obu są 52 łóżka. W klinice przy ul. Głuskiej przyjmowane są osoby w wieku 13-18 lat, dla których dostępnych jest 12 miejsc. Jak jednak przyznaje doktor Karakuła-Juchnowicz, od wybuchu pandemii istnieje lista oczekujących na przyjęcie. Znajduje się na niej zazwyczaj 30 nazwisk.
– To się znacznie zwiększyło w stosunku do okresu sprzed pandemii – alarmuje Karakuła-Juchnowicz. Dodaje również, że zmieniły się także objawy, z którymi dzieici trafiają na oddział. – Nasze obserwacje wskazują na nasilenie się szczególnie zaburzeń depresyjnych powiązanych z myślami i tendencjami samobójczymi i zaburzeń odżywiania, szczególnie anoreksji. Napór jest ogromny, pandemia w sposób dramatyczny dotyka dzieci – przyznaje lekarka.
Ze statystyk Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wynika, że na 711 prób samobójczych zgonem zakończyło się 316. Po raz pierwszy od 2019 r. wzrosła również liczba usiłowań odebrania sobie życia u dzieci w wieku 7-12 lat. W mijającym roku mundurowi odnotowali cztery takie przypadki, przy czym w roku 2019 i 2020 – po jednym.
– Najbardziej dzieciom doskwiera brak możliwości codziennych kontaktów z rówieśnikami. Grupa daje wsparcie, a na izolację są wrażliwe szczególnie dziewczynki. Wydaje mi się, że to one płacą wyższą cenę, ale chłopcy z kolei częściej popadają w uzależnienia – mówi Karakuła-Juchnowicz.
Kryzys psychiczny spowodowany pandemią często kończy się szukaniem pomocy. Potwierdza to Małgorzata Kalisz, psycholożka w Szkole Podstawowej nr 18 przy ul. Długosza.
– Osób, które chcą skorzystać z pomocy, jest zdecydowanie więcej. Widzę, że uczniowie mają spadki nastrojów, częściej są smutni. Częściej pojawią się też trudności w relacjach z rówieśnikami, zdarza się, że uczniowie siedzą obok, ale nie siedzą razem, bo wszyscy mają w rękach telefony – mówi Kalisz.
Jeśli masz silne myśli samobójcze, zgłoś się do izby przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego. Otrzymasz pomoc lekarską tego samego dnia. Masz kryzys? Zadzwoń do Centrum Wsparcia na bezpłatny numer: 800 70 2222, lub porozmawiaj na czacie - www.liniawsparcia.pl. Możesz też uzyskać pomoc dzwoniąc na bezpłatny kryzysowy: Telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godz. 14.00 - do 22.00) . Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godz. 12.00 do 2.00). Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie www.pokonackryzys.pl. W sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112.
- Ci celebryci pochodzą z naszego regionu. Sprawdź jak spędzali święta!
- Świąteczne iluminacje z całego kraju. Jak Lublin prezentuje się na tle innych miast?
- Najpiękniejsze bożonarodzeniowe szopki prosto z Lublina. Zobacz zdjęcia
- Pasterka w archikatedrze lubelskiej. Zobacz zdjęcia!
- Wigilia dla osób bezdomnych i ubogich
- Za świnie do aresztu. Bo nie zapłacił mandatu
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?