Częściowo użytkowane dziś baraki to pozostałość po carskich koszarach z II poł. XIX w.
Na ich jeszcze większe znaczenie dla historii miasta zwrócili ostatnio uwagę kraśniccy regionaliści - Sławomir Nowak i Marian Pyzik, podczas wykładu Dominika Szulca, "(Nie)znany Kraśnik".
Chodzi o napisy umieszczone na zewnętrznych murach nieotynkowanej części baraków, które pochodzą prawdopodobnie z lat dwudziestolecia międzywojennego.
- W większości są one niedatowane, można jednak bez trudu dostrzec także takie, którym towarzyszą daty - jak zauważyłem od 1925 do 1937 r. W tym okresie w barakach tych stacjonował 24 Pułk Ułanów. Uwagę zwracają piękne grafita np. OSAIKOWSKI D[nia] 28 W[rześnia] 1925 R., czy KPR. (kapral) OŻÓG 1931 R. - mówi historyk Dominik Szulc, Społeczny Opiekun Zabytków w Kraśniku.
Baraki są obecnie zamknięte, jeden stanowi własność prywatną. Nie jest zatem możliwe ich pełne rozpoznanie. Społeczny Opiekun Zabytków nie wyklucza jednak kolejnych znalezisk.
Historia Baraków przy ul. Kopernika
W latach 1915-1918 w budynkach stacjonowały siły austro-węgierskie. Następnie były one do 1921 r. siedzibą 7. Pułku Ułanów Lubelskich, a w latach 1922-39 24. Pułku Ułanów.
Podczas okupacji niemieckiej w barakach mieściły się koszary niemieckie i obóz jeniecki.
Wojsko Polskie użytkowało koszary jeszcze do 1947 r. Później teren przekazano Radzie Narodowej z przeznaczeniem pod budownictwo mieszkaniowe oraz usługi.
Napisy są zabytkiem historii?
Już same baraki pokoszarowe przy ul. Kopernika stanowią wyjątkową pamiątkę historii i zasługują, aby umieścić je w Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta.
Wydrapane na murach napisy, jako pamiątka stacjonującego tu 24. Pułku Ułanów, jeszcze bardziej podkreślają znaczenie tych obiektów.
- Ku mojemu zdziwieniu przekonałem się, że baraki przy ul. Kopernika, choć są wg mojej wiedzy dwoma z zaledwie 4 lub 5 zachowanych jeszcze budynków koszarowych (obok USC oraz siedziby firmy pogrzebowej przy Al. Tysiąclecia), nie są w żaden sposób chronione prawem. Zdziwienie było tym większe, że w lokalnej prasie nie donoszono o istnieniu takich napisów, choć do niedawna funkcjonowało w naszym mieście jeszcze Muzeum 24 Pułku Ułanów - podkreśla Dominik Szulc.
Historyk zapewnia, że poruszy ten temat podczas rozmów z władzami miasta. O wpisie do Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta decyduje burmistrz.
Inne ślady historii Kraśnika
Graffita żołnierzy na barakach przy ul. Kopernika to nie jedyne w naszym mieście napisy tego typu.
Najstarsze ( z XVI w.) znaleźć możemy na dolnych partiach lica muru zewnętrznego kościoła WNMP od strony ul. Kościuszki.
Wyglądające na przypadkowe napisy są w rzeczywistości rzadko już dziś zachowanym przejawem staropolskich zwyczajów komemoracyjnych (upamiętniających).
- Dysponujemy także przekazem ustnym jednego z byłych aresztantów UB w Kraśniku z 1949 r. wskazującym, że graffita wykonanych przez jemu podobnych należy oczekiwać w piwnicach kamienicy przy ul. Kościuszki 26. Niestety, brak bieżącego światła oraz wtórne otynkowanie murów nie pozwala obecnie na weryfikację tego podania. Jakkolwiek zaplanowana renowacja kamienicy w ramach rewitalizacji miasta daje nadzieję na odsłonięcie oryginalnego lica ścian piwnic budynku - mówi Dominik Szulc.
Historyk dodaje także, że jeszcze jednym miejscem w którym spodziewa się obecności podobnych napisów są piwnice budynku poklasztornego przy ul. Klasztornej, w których po 1880 r. zlokalizowano areszt miejski. Funkcjonował on w tym miejscu do 1947 r. W okresie okupacji Niemcy osadzali w nim również Żydów i Polaków oskarżonych o działalność antyniemiecką.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?