Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraśnickie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom "Tulimy" wkrótce straci lokale. "Zawisły nad nami czarne chmury"

Marta Grabiec
Marta Grabiec
Kraśnickie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom "Tulimy"
- Dwa tygodnie temu dostałyśmy wiadomość, że działka wraz z budynkiem w którym dzięki uprzejmości PSS Społem Kraśnik mieści się nasza kociarnia został wystawiony na sprzedaż - czytamy na stronie Facebook Kraśnickie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom "Tulimy". Organizacja pilnie potrzebuje pomocy.

Stowarzyszenie od 1,5 roku zajmuje się pomocom zwierzętom. Przyjmuje porzucone koty i psy. Pomaga szukać im domu, leczy, karmi opiekuje się. W Kraśniku jest to jedyne miejsce, które prowadzi tego typu działalność.

- Zastanawiamy się nad sensem istnienia stowarzyszenia bo nie dajemy już rady, tak źle jeszcze nie było. Mamy długi w gabinetach, zwierzęta chorują, adopcje stoją, tylko zgłoszeń o pomoc ciągle przybywa. Jesteśmy zmuszeni wstrzymać przyjęcia nowych zwierząt - czytamy w rozpaczliwym poście na Facebooku.

Informacja o tym, że tracą kociarnie, w której są zwierzęta potrzebujące pomocy był dla nich prawdziwym ciosem. Tracą również magazyn, w którym trzymają karmy i inne prezenty od darczyńców. - Nie wiemy kiedy i gdzie będziemy musieli zabrać zwierzaki... Przed nami rozmowy z miastem, bo nie stać nas na wynajęcie lokalu, jesteśmy kilkuosobowym stowarzyszeniem bez KRS ani 1%. Wszystko co robimy w stowarzyszeniu robimy w 100% na zasadach wolontariatu, po, a często w trakcie pracy - piszą członkowie organizacji.

Nie tylko brakuje pieniędzy, ale także ludzi do pracy. - Jest nas bardzo mało. W roku szkolnym mieliśmy jeszcze pomoc od uczniów, ale teraz brakuje wolontariuszy. Cały czas poszukujemy domów tymczasowych i ludzi, którzy będą w stanie otworzyć serca i poświęcić czas dla zwierząt, które potrzebują pomocy - mówi pani Ewelina, przedstawicielka stowarzyszenia.

Wcześniej zajmowali magazyny przy PSS Społem Kraśnik. - Powierzchnie dostaliśmy nieodpłatnie. Pracują tam bardzo dobre i życzliwe osoby, które nam bardzo pomagają - mówiła pani Ewelina. Niestety, wszystko zostało wystawione na sprzedaż.

- Teraz szukamy nowego miejsca. Myślimy, aby zorganizować zbiórkę, żeby kupić działkę, lub wynająć jakieś lokum. Ważne jest dla nas, aby było to na terenie Kraśnika lub na jego obrzeżach - precyzuje pani Ewelina.

Osoby, które chcą pomóc mogą wysyłać pieniądze na numer konta stowarzyszenia: 88 1240 2395 1111 0010 9847 4629.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraśnickie Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom "Tulimy" wkrótce straci lokale. "Zawisły nad nami czarne chmury" - Kurier Lubelski

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto