Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraśnicka drogówka wzięła udział w nietypowej interwencji. Policjanci pomogli...dwóm sowom

Monika Miącz
Monika Miącz
Niemal w tym samym czasie, ale w różnych miejscowościach udało się uratować życie dwóm sowom. To zasługa i kierowcy i kraśnickich policjantów.

Pierwszego puszczyka zauważył w nocy przypadkowy kierowca w miejscowości Mikuszewskie (gm. Urzędów).
Sowa zaplątała się w sznur tak niefortunnie, że nie była w stanie się z niego wyplątać. Mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy policji. Sam pilnował w tym czasie ptaka, żeby nie potrącił go żaden samochód.

Wezwani policjanci z kraśnickiego komisariatu odcięli sznurek krępujący nogi zwierzęcia. Sowa nie miała na szczęście żadnych obrażeń i po chwili odleciała.

Niemal w tym samym czasie (14.12 w nocy) policjanci drogówki zauważyli na ulicy w okolicach Wilkołaza Trzeciego sowę z uszkodzonym skrzydłem. Ptak był wystraszony i zdezorientowany. Ze względu na zbyt późną porę nie udało się znaleźć weterynarza. Policjant drogówki zaopiekował się zwierzęciem i zabrał je do domu.

- W przypadku gdy mamy informacje o ich krzywdzie, można zgłosić takie sytuacje w ramach tzw. „zielonej strefy” - informuje -młodszy aspirant Paweł Cieliczko

Sowa trafiła już do stowarzyszenia opieki nad zwierzętami „Tulimy”, gdzie zajęli się nią już wolontariusze.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto