Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koroszczyn. Koniec protestu. Ruch towarowy na przejściu granicznym przywrócony. ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

Adrian Tomczyk
Adrian Tomczyk
Wideo
od 16 lat
Zakończył się trzydniowy protest zorganizowany przez inicjatywę społeczną „Euromaidan-Warszawa”. Celem akcji polegającej na blokowaniu drogi do przejścia granicznego pojazdom ciężarowym chcącym wjechać na Białoruś było zwrócenie uwagi, że mimo sankcji nadal odbywa się transport towarów do Rosji i na Białoruś.

Demonstracja zakończyła się w poniedziałek (14 marca) po interwencji policji. Składająca się z Polaków i Ukraińców, licząca około trzydziestu osób grupa, została oddzielona od ulicy kordonem, a ruch pojazdów został przywrócony. Wszystko przebiegało bez użycia siły.

„Kochani, nasz protest na polsko-białoruskim przejściu granicznym został zawieszony. (...) Polska jest za zerwaniem relacji handlowych z rosyjskimi terrorystami, natomiast nie ma w tej kwestii spójnej decyzji UE. Musimy pomóc UE dojrzeć do tej decyzji” – napisała w mediach społecznościowych Natalia Panchenko, jedna z organizatorek akcji.

– O proteście tylko słyszałem, bo stałem na końcu kilkunastokilometrowej kolejki, jaka powstała po rozpoczęciu blokad – mówi Paweł Gumieniak, kierowca TIR-a z Siemiatycz. I dodaje: – Dziś wszystko odbywa się normalnie, odprawy idą powoli, ale nie stoi się w miejscu.

W sznurze ciężarówek prym wiodą te z rosyjskimi i białoruskimi rejestracjami. Jednak Rosja i Białoruś to nie jedyny cel podróży TIR-ów odprawianych w terminalu samochodowym w Koroszczynie. – Rozumiem zasadność sankcji, ale kraje takie jak Kazachstan czy Uzbekistan nie powinny być odcinane od transportu. Nie są odpowiedzialne za wojnę, którą rozpoczęła Rosja – przekonuje Paweł Gumieniak jadący właśnie do Kazachstanu.

Wśród stojących w zmniejszającym się korku kierowców ciężarówek słychać też głosy niepewności.

– Jest spokojnie, ale widzę od rana większy ruch „osobówek” z ukraińskimi rejestracjami – opisuje kierowca z Parczewa, wiozący towar do Rosji. – Jest to sytuacja nietypowa dla terminala przeznaczonego dla aut ciężarowych. Być może to nie koniec protestu – sugeruje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto