Na dokumenty sporządzone na początku ubiegłego stulecia trafił stażysta zajmujący się pracami w archiwum podstawówki. Jak przyznaje, spodziewał się żmudnego porządkowania zbiorów znajdujących się w zbiorach „dziesiątki”, ale nie przypuszczał, że trafi na unikatowe zapisy postępów uczniów chodzących do podstawówki 100 lat temu.
– Mówimy „odkrycie”, ale tu nie był potrzebny duży wysiłek: ktoś położył te dzienniki z boku – przyznaje archiwista Marek Gorajek. – Bardzo zainteresowała mnie ich zawartość, bo okazało się, że w spisie nazwisk dużą część stanowią żydowskie. Na Kalinowszczyźnie społeczność Żydów była bardzo liczna. To jest bardzo cenne znalezisko, które nie wiadomo jak się uchowało, bo w 1939 r. lubelskie kuratorium oświaty zostało zbombardowane. Spłonęły całe zbiory, ale te dzienniki ocalały – zauważa.
Ucz się i pracuj wygodnie!
– Dla dwudziestolecia międzywojennego nie ma akt Kuratorium Okręgu Szkolnego Lubelskiego, zniszczonych przez okupanta: poza częścią akt osobowych nauczycieli szkół średnich, które jednak ewidencyjnie włączone zostały do zespołu akt kuratorium z okresu PRL. Brak ten jest dotkliwy dla historyków oświaty i wychowania, bo tylko w niewielkim stopniu mogą go wypełnić akta miast z tego okresu, urzędów administracji państwowej i samorządowej – informuje Archiwum Państwowe w Lublinie.
Odkrycie archiwisty to 20 dzienników podpisanych jako Księga ocen sprawowania i postępów w nauce.
– Dla nas to jest niespodzianka. Jesteśmy zaskoczeni, że takie dokumenty się zachowały – przyznaje Tadeusz Szydłowski, dyrektor „dziesiątki”. – W dziennikach mamy imię i nazwisko ucznia, jakie oceny uzyskał z poszczególnych przedmiotów. To niesamowite i trudne do określenia uczucie, kiedy przegląda się informacje o postępach uczniów, którzy chodzili do naszej szkoły ponad sto lat temu - mówi.
Jak zapewnia dyrektor, w archiwum trwają poszukiwania ewentualnych kolejnych dzienników. Czym różnią się od obecnych dokumenty prowadzone w drugiej dekadzie XX w.?
– Przede wszystkim, teraz są w formie elektronicznej. Ale główną różnicą pomiędzy znalezionymi a papierowymi, które funkcjonowały jeszcze niedawno, jest pismo: w dziennikach z archiwum pismo jest piękne, kaligrafowane, wszystko jest czytelne - dodaje dyrektor.
Zapoznaniem się ze znalezionymi w podstawówce dokumentami jest Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN, który gromadzi informacje na temat lubelskich Żydów. Dzienniki zbada także Archiwum Państwowe.
- Polecani endokrynolodzy z Lubelszczyzny. Oto ranking najlepszych lekarzy w regionie
- Bal studniówkowy III LO im. Unii Lubelskiej. Zobacz zdjęcia
- Bawili się w szczerym polu! Studniówka XXIX Liceum Ogólnokształcącego [ZDJĘCIA]
- Studniówka IX LO im. Mikołaja Kopernika. Zobacz zdjęcia!
- Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Zginęła 23-latka
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?