Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hiszpania, Andaluzja. Sewilla - stolica regionu. Szczyci się najwspanialszymi w Hiszpanii zabytkami sztuki islamu. Co jeszcze tam zobaczyć?

Katarzyna Kasperek
Sewilla. Stolica regionu Andaluzji szczycąca się najwspanialszymi w Hiszpanii zabytkami sztuki islamu.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Sewilla. Stolica regionu Andaluzji szczycąca się najwspanialszymi w Hiszpanii zabytkami sztuki islamu. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Katarzyna Kasperek
Piękna i niepowtarzalna jest szczycąca się najwspanialszymi w Hiszpanii zabytkami sztuki islamu stolica regionu Andaluzji – Sewilla. Tu nie oderwiemy wzroku od misternie zdobionych kopuł i łuków mauretańskich w Katedrze i widoków z La Giralda, dzwonnicy sewilskiej katedry, górującej nad miastem. Zanurzymy się z zachwytem w zielonych ogrodach arabskiego pałacu Alcázar w Sewilli, w których w fontannach, basenach i kanałach pływają kolorowe ryby a w koronach palmowych drzew przesiadują Papugi Mnichy. W tym Pałacu Maurów w którym przestrzeń, światło i wodę planowano z myślą o odpoczynku i kontemplacji dowiemy się więcej o kunszcie rzemieślników z Granady i Toledo, których stiukowe dekoracje przypominają koronki tkane w kamieniu. Co jeszcze zobaczyć w Andaluzji?

Spis treści

Odwiedzimy też Kordobę, która wraz z Granadą i Sewillą stanowią trio najbardziej oryginalnych i wyrazistych, pod względem architektonicznym, miast posiadających szereg średniowiecznych budowli w stylu mudéjar. Zobaczymy najstarszą hiszpańską arenę do korridy w Rondzie, w drodze do Sewilli. Zanurzymy się w pełnym ekspresji, płynącej ze smutków i radości codziennego życia, andaluzyjskim flamenco.

Ronda - Most Puente Nuevo i najstarsza arena do walki z bykami

Miliony osób oglądają transmisję Corrida Goyesca z Rondy a rzesze miłośników walk byków chcą wziąć udział w korridzie w tym właśnie miejscu. Z kilku powodów: świetna atmosfera, urzekające krajobrazy, najstarsza arena w Hiszpanii i najznakomitsi matadorzy. Ponadto klasyczny, miejscowy styl walki ukształtowany przez Pedra Romera, uznanego za ojca nowoczesnej sztuki korridy, bardziej surowy niż ten ze szkoły sewilskiej, przyciąga ich uwagę. Sam Romero zabił aż 6 tysięcy byków. I choć aktualnie już coraz rzadziej można trafić na samą korridę w Plaza de Torros można codziennie zobaczyć samą arenę.

Niesamowicie wygląda to miasto osadzone na masywnej skale, przecięte głęboką rozpadliną, z mostem nad 100 metrowym wąwozem. Trasy widokowe z licznymi punktami dającymi obraz architektury miasta - twierdzy i leżąca w oddali dolina, pozwalają odczuć jak bardzo niedostępnym arabskim bastionem była w przeszłości Ronda. I jak trudno było ją zdobyć. Jednakże ostatecznie Ronda została zdobyta przez chrześcijan w 1485 roku.

Z części parkowej, do której można dojść spacerując wydłuż tarasów osadzonych na skale oraz z części widokowej po drugiej stronie mostu Puente Nuevo, możemy obserwować białe domy z kratami, typową dla arabskiego stylu zabudowę zwaną Pueblo Blanco.

Zaś sam most, to jeden z najczęściej fotografowanych mostów w Hiszpanii. Został wybudowany w latach 1784- 1788. W środkowej części mostu znajduje się pomieszczenie wykorzystywane dawniej jako więzienie. Siadam zatem na kawie pod jednym z jego przęseł i obserwuję most spinający dwie strony miasta ze sobą- starą i nową Rondę.

Ronda zostanie w mojej pamięci jako najefektowniej położone miasto na terenie Andaluzji. Dojazd znad morza odbywa się górską, krętą, lecz bezpieczną drogą. Wapienne skarpy, pola spalonych już słońcem słoneczników o pochylonych kwiatach, małe rzeki przecinające swoimi korytami zbocza i odbijające się w słońcu mury bielonych domów w mijanych miejscowościach. Od miasta Malaga Ronda oddalona jest o około 100 km, leży ona w części zachodniej prowincji Malaga. Ornitolodzy cenią ten obszar (Serrania de Ronda) jako miejsce obserwacji głównej drogi migracji ptaków. Zatrzymuję się zatem w punkcie widokowym by poobserwować przelatujące i bytujące rzadkie gatunki ptaków. Podczas jazdy mijam nieliczne miejsca postoju i boleję nad ich ubogą ofertą gastronomiczną.

Sewilla- „quien no ha visto Sevilla, no ha visto maravilla” (kto nie widział Sewilli, nie widział cudu)

Sewilla położona jest nad brzegami Gwadalkiwiru, które łączy najbardziej znany w mieście żeliwny most Puente de Isabel II biegnący pomiędzy najstarszą robotniczą dzielnicą Triana i sercem dzisiejszej Sewilli (El Arenal i Santa Cruz). To najstarszy zachowany do dziś most żeliwny na terenie Hiszpanii o długości 150 metrów. Nie znam nikogo, kto nie szedłby tym mostem będąc w Sewilli wieczorową porą i nie sycił się widokami miasta. Dziś trudno wyobrazić sobie, że kiedyś te dwa brzegi rzeki łączył most pontonowy, który składał się z szeregu spiętych ze sobą łodzi.

Żeby zwiedzić rozległy teren miasta, rankiem, wsiadam w bryczkę konną i rozpoczynam zwiedzanie takich jakich zabytków jak Parque Maria Luisa, dzielnica Triana, brzeg rzeki Guadalkiwir, pałacowy hotel Alfonso XIII. Koszt przejazdu bryczką to kwota 45-50 euro. Obchodząc tą trasę pieszo pokonujemy ponad 25 kilometrów. Oczywiście dzieląc to na mniejsze odcinki, przemierzane w porach rannych i wieczornych, ze względu na letnie upały, trasa ta jest w zasięgu możliwości każdego turysty. Nadal jednak jest to spory wysiłek, szczególnie przy wspomnianej już upalnej pogodzie. Sewilla jest bowiem uznana ze najgorętsze miasto Hiszpanii.

Bryczki z żółtymi obręczami kół, będące wizytówka tego miasta, znajduję w pobliżu Katedry Najświętszej Marii Panny w Sewilli. Jest to największa gotycka świątynia na świecie, a trzecia w ogóle, co do wielkości budowla sakralna po Bazylice św. Piotra w Rzymie i katedrze św. Pawła w Londynie. Do jej zwiedzania wrócę zaraz po romantycznej przejażdżce bryczką.

Konie ruszają powoli i majestatycznie a woźnica zatrzymuje się lub zwalnia w głównych i interesujących punktach trasy, wartych samodzielnej pieszej eksploracji. W galerii zdjęć znajduje się mapa z naniesioną listą odwiedzonych na trasie punktów. Dzięki tej przejażdżce trafiam na plac hiszpański o poranku.

Plac Hiszpański

Plac Hiszpański wybudowany został w I połowie XX wieku roku i jest częścią najpiękniejszego w mieście Parku Marii Luizy. Imponujący jest teren placu z osadzoną centralnie fontanną, wokół której spacerują codziennie tysiące turystów. Ściany półkolistego budynku będącego tłem i niepowtarzalną monumentalną ozdobą placu zdobią ręcznie malowane Azulejos (ceramiczne płytki), na których widnieją herby i osiągnięcia 48 hiszpańskich prowincji. Plac jest na tyle ogromny, że wieczorową porą turyści gubią się w jego licznych zaułkach. Cześć z nich spaceruje po czterech mostach symbolizujących historyczne krainy Hiszpanii: Kastylię, Navarrę, Aragonię i Leon, część odpoczywa w cieniu krużganków, pozostali obserwują łodzie dryfujące po kanałach. Niektórzy czerpią przyjemność z wykonywania tu i pozowania do profesjonalnych sesji zdjęciowych. W rogu placu ustawiono makiety w których można się sfotografować i bez przebierania się w odpowiedni strój sfotografować się jako tancerka flamenco. To najbardziej romantyczne i spacerowe miejsce w Sewilli. W trakcie dnia i wieczorami ścieżki w parku często są zraszane wodą, więc nie odczuwa się tutaj panującego upału, tak dotkliwie, jak w innych częściach miasta.

Plac powstał w związku z Wystawą Iberoamerykańską, na której prezentowane były innowacje hiszpańskiego przemysłu i rzemiosła a jego projektantem był słynny sewilski architekt Aníbal Gonzalez. Warto wiedzieć, że stanowi on tło dla wielu filmowych produkcji. Między innymi można dostrzec w nim miasto Theed na planecie Naboo, w którym odbywała się część akcji Mrocznego Widma i Ataku Klonów w ramach Gwiezdnych Wojen.

Krypta Krzysztofa Kulumba oraz największe w Hiszpanii retabulum, które podziwiam z krzesła

Gotycka katedra w Sewilli pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny jest kościołem rzymsko-katolickim. Została wniesiona w latach 1402-1506 w miejscu wielkiego meczetu Almohadów. Pozostałością po jej muzułmańskich korzeniach jest La Giralda, Puerta del Perdón oraz Patio de los Naranjos. Od 1987 roku znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zwiedzając katedrę warto zwrócić uwagę na krzyż wykonany w 1603 roku przez Juana Martíneza Montañésa, który znajduje się w kaplicy świętego Andrzeja.

Kolosalne wręcz prezbiterium Capilla Mayor chowa się za wielką kratą z kutego żelaza z lat 1518-1532. To najbardziej spektakularne miejsce. Przed nim ustawiono w rzędach krzesła by móc w pełni doświadczyć wielkości tego pozłacanego retabulum. Prawie wszystkie z krzeseł są już zajęte. Retabulum to nastawa ołtarza, samodzielnie stojąca płaskorzeźba. Po lewej stronie znajduje się opis przedstawiający poszczególne sektory z numeracją scen biblijnych i postaci świętych. Opis retabulum przypomina popularny dziecięcy kalendarz adwentowy z polami do okrywania. Ułatwia to bardzo turystom podziwianie piękna tego ponadczasowego dzieła. Siadam na wolnym krześle i z zachwytem tkwię w tym miejscu dłuższy moment. Przytłaczający swym blaskiem pozłacany ołtarz jest niczym domknięty skarbiec z wieloma działami sztuki. Skarbiec był wykonany przez hiszpańskich i flamandzkich artystów w latach 1482-1564.

Nie przeocz

W katedrze znajdują się krypta mieszcząca nagrobek Krzysztofa Kolumba i jego syna oraz Ferdynanda III, Alfonsa Mądrego i Piotra Okrutnego. W katedrze odbył się chrzest jedynego syna Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego.

Dzwonnica będąca wcześniej minaretem i spektakularne widoki na miasto

Z fascynacją śledzę przewodnik obrazujący etapy budowy La Giraldy. Minaret wzniesiony w latach 1184-1198 najpierw otrzymał muzułmańskie brązowe zwieńczenie w formie kuli, które potem zastąpiono chrześcijańskimi symbolami. Na ostatnim etapie budowy La Giraldy Herman Ruiz dobudował dzwonnicę w renesansowym stylu. Na niej obecnie znajduje się najlepszy punkt widokowy obejmujących swoim zasięgiem wszystkie strony miasta. Staram się dostrzec brązową figurę umieszczoną na szczycie dzwonnicy, ale z tego miejsca jest to jednak niemożliwe. Figura ta przedstawia kobietę będącą symbolem Wiary (z liściem palmowym i sztandarem w ręce) obraca się w każdym powiewie wiatru. Od wiatrowskazu (giraldillo) umieszczonego w jej dłoni, wzięła się w końcu nazwa dzwonnicy.

Na szczyt dzwonnicy prowadzi wejście przypominające klatkę schodową, jest obszerne i zamiast schodów znajduje się tu pochylnia. Dzwonnica ma aż cztery kondygnacje i wznosi się na wysokość ponad 50 metrów, co lokuje ją jako najwyższą budowlę w mieście. Kiedyś trasę na szczyt dzwonnicy pokonywano na osłach. Spacer na szczyt nie jest więc wyczerpujący, a z okien La Giraldy na poszczególnych piętrach, możemy obserwować widoki na różne części miasta oraz wykończenie kopuł katedry i detale architektoniczne katedry.

Najpiękniejszy jest jednak widok miasta który możemy zaobserwować z szerokich naw balkonów na szczycie La Giraldy oraz dźwięk wydobywający się z kolosalnych dzwonów podwieszonych na jej szczycie. Kiedy jeden z dzwonów wybrzmiewa nagle, dzwonnica aż drży od mocy wydawanego przez niego dźwięku.

Odpoczynek w angielskim ogrodzie królewskiego pałacu Alcázar de Sevilla

Pałac królewski Real Alcázar de Sevilla powstał niemal jednocześnie z arabską Alhambrą w Grenadzie. Pracujący tu rzemieślnicy z Toledo i Granady na przestrzeni dwóch lat (1364-1366) stworzyli niewiarygodne arcydzieło sztuki w stylu mudéjar.

Termin Alcázar trudno przetłumaczyć na język polski oddając jego całkowite znaczenie. Rezydencja to zbyt mało spektakularne określenie, natomiast słowo pałac mogłoby bardziej odzwierciedlać charakter tego miejsca, gdyż budynek obfituje w salony, tarasy, dziedzińce i piękne tereny parkowe. Dziś do dyspozycji rodziny królewskiej nadal pozostaje jego górne piętro.

Jardines de Alcázar to obszerny teren, który porasta ponad 170 gatunków drzew, a także krzewów. Wśród nich górują palmy dające schronienie najbardziej popularnym papugom mnichom będącym symbolem okolicznych terenów, tak popularnym jak nasze gołębie. Te biało-błękitne-seledynowe ptaki skradają serca turystów swoim głośnym skrzeczeniem. Wiją gniazda w palmach daktylowych budując z gałązek kuliste schronienia dla młodych.

W ogrodzie cedry i tuje otaczają ścieżki i tworzą wyodrębnione i zacienione sektory stworzone do odpoczynku. Przy fontannach i na kamiennych ławkach odpoczywają więc turyści. Pary i grupy przyjaciół kryją się w kamiennych altanach porządkując myśli, prowadząc rozmowy i wpatrując się w telefony. W ogrodowym labiryncie każdy znajdzie ciche miejsce do rozmyślań, obserwacji i odpoczynku. W fontannach i oczkach wodnych królują ryby a nad sztucznymi akwenami przesiadują kaczki. Wybieram się zatem do kawiarni położonej na terenie ogrodu Alcázar na popołudniową kawę.

Po kawie z lubością przechadzam się po dziedzińcowych patio i przesiąkam nieoczywistościami koronkowego stylu, doświadczam luksusu różnorakich architektonicznych zdobień. Przyglądam się polerowanym częściom misternie ciętego kamienia, ażurowym wzorom geometrycznym, doświadczam całego spektrum ekskluzywności salonowych zdobień, śledzę ceramiczne elementy ukryte w posadzkach, elewacjach i łukach. Nie wiem, kiedy mija trzecia godzina od momentu, kiedy przekroczyłam progi Real Alkazar w Sewilli, siedziby Króla I Okrutnego.

W Real Alcázar de Sevilla przyjęto Krzysztofa Kolumba po ekspedycji do Ameryki oraz podjęto decyzję o wysłaniu Ferdynanda Magellana w podróż dookoła świata.

Upływający tu czas uświadamia mi jak ważne w architekturze jest planowanie przestrzeni będącej inspiracją do życia, nauki i odpoczynku. Będziecie zapewne zachwyceni tym miejscem.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto