Drogowcy zaczęli już kłaść asfalt na obwodnicy Janowa Lubelskiego. Zobacz zdjęcia

Roboty trwają na wszystkich sześciu odcinkach, na które została podzielona budowa trasy S19 na terenie woj. lubelskiego. Łącznie do wybudowania jest 75 kilometrów trasy ekspresowej.

– Prace idą zgodnie z harmonogramem. Najbardziej zaawansowane są roboty przy obwodnicy Janowa Lubelskiego. Tam wykonawca przystąpił już do układania asfaltu, warstwa wiążąca znajduje się na jednej piątej długości obwodnicy - mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.

Na jezdniach układa się trzy warstwy asfaltu. W kolejności, licząc od tej najniżej położonej, to podbudowa, warstwa wiążąca i ścieralna, czyli ta, z którą stykają się opony kół samochodów.

Obwodnica Janowa Lubelskiego będzie miała 6,4 km. Powstaną na niej węzeł Janów Lubelski Północ, węzeł Janów Lubelski Południe, Miejsce Obsługi Podróżnych Janów Lubelski (po obu stronach drogi), 3 wiadukty w ciągu drogi ekspresowej, 1 wiadukt nad drogą ekspresową, 1 most, 5 przejść dla małych zwierząt, 3 przepusty dla płazów.

Najpóźniej prace ruszyły na odcinku między Niedrzwicą Dużą a Kraśnikiem (ok. 20 km). Tam podobnie jak na wcześniejszym odcinku (Lublin – Niedrzwica o długości ok. 12 km) trwają głównie prace ziemne przy nasypach, wykopach oraz budowie obiektów mostowych.

- Między Lublinem a Kraśnikiem kierowcy zauważą też, że pojawiły się już element wiaduktów – dodaje Minkiewicz
Taki wiadukt powstaje np. w Trojaczkowicach. Trwa też budowa Miejsc Obsługi Podróżnych w Radawcu i Zemborzycach.

Na przyszłej obwodnicy Kraśnika (ok. 10 km) wykonywane są prace ziemne, trwa układanie kanalizacji deszczowej, kontynuowane są roboty przy obiektach inżynierskich.

Odcinek Kraśnik – Janów Lubelski (ok. 18 km) jest drugim gdzie przystąpiono już do układania podbudowy bitumicznej. Powstają też drogi dojazdowe. Budowane są obiekty inżynierskie przy których m.in. trwają prace związane z wykonywaniem zbrojenia, deskowaniem.

Między Janowem Lubelskim a granicą województwa (ok. 8 km) na ukończeniu są prace ziemne. Zaczęły się też roboty przy pierwszej warstwie górnej konstrukcji drogi. Na tym odcinku kierowców od lipca czeka zmiana organizacji ruchu. Chodzi o dwa miejsca: w okolicy miejscowości Pikule oraz Łążek Ordynacki.

Między Kraśnikiem a lasami janowskimi powstanie łącznie i 33 km ekspresówki. Koszt 722,1 mln zł. Trasa będzie miała dwie jezdnie, każda z dwoma pasami ruchu. Nawierzchnia będzie z asfaltu.

Między Lublinem a Kraśnikiem trasa będzie liczyła 42 kilometry. Budowa pochłonie 1,13 mld zł. Ekspresówka będzie prowadziła początkowo wzdłuż obecnej „dziewiętnastki”. Po wschodniej stronie ominie Niedrzwicę Dużą, Niedrzwicę Kościelną i Sobieszczany. Przed Wilkołazem pobiegnie w korytarzu obecnej drogi a następnie przeniesie się na zachód od obecnej DK 19.

W miejscowości Lasy ekspresówka ponownie przetnie obecną DK19 i ominie Kraśnik od wschodu.

- W połowie 2021 r. kierowcy zaczną korzystać z trasy ekspresowej między Kraśnikiem a Lasami Janowskimi – informował na początku tego roku Krzysztof Nalewajko z biura generalnego dyrektora GDDKiA.