Ten banalny, zdawałoby się, problem ciągnie się w Głogowie od kilkunastu lat. Po przeprowadzonym w 2012 roku remoncie budynku dworca kolejowego zniknął z niego napis informujący o tym, że jest to dworzec właśnie. Jego zniknięcie nie podobało się mieszkańcom, ale przede wszystkim sprawiało też problemy przyjezdnym, którzy najzwyczajniej w świecie nie wiedzieli, gdzie stacja się znajduje. A brak napisu identyfikującego budynek poszukiwań nie ułatwiał.
Sprawę wiele razy poruszano nawet na sesji rady miejskiej. Niewiele jednak można było zrobić, bo po pierwsze - budynek do miasta nie należy, a po drugie - na napis nie było zgody konserwatora zabytków. Zdjęto go, aby wraz z końcem remontu przywrócić budynkowi przedwojenny wygląd. A przed wojną właśnie napisu na dachu dworca nie było. Ta argumentacja nie przemawiała jednak ani do mieszkańców, ani do głogowian. Mimo upływu lat wciąż pytają o napis.
– Żyjmy i dajmy żyć innym. Rozumiem przywracanie zabytkowego wyglądu, ale nie przesadzajmy z tym, że nie można nic do niego dodać. Napis "dworzec kolejowy"
jest tam potrzebny i tyle. Kiedyś na placu 1000-lecia zaczepili mnie ludzie pytając o to, gdzie jest dworzec. My w Głogowie może to wiemy, ale ludzie spoza miasta ewidentnie mogą mieć problemy z jego znalezieniem. Brak oznaczenia budynku wprowadza tylko zamieszanie – mówi nam pan Tomasz, który zadzwonił w sprawie dworca do naszej redakcji.
I faktycznie, już kilka lat temu konserwator zabytków zmienił decyzję i zgodził się na umieszczenie napisów na budynku. Jednakże mimo upływu czasu te wciąż się nie pojawiły. Możliwe jednak, że wreszcie się to zmieni. PKP szykuje się do podjęcia kroków w tej sprawie.
– W tym roku planowane jest wykonanie dokumentacji projektowej wykonania napisów „Dworzec Kolejowy” od strony frontowej budynku oraz „Głogów” od strony peronów, zgodnie ze wskazaniami wydanymi przez organ konserwatora zabytków – poinformował nas Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP S.A.
To pierwszy krok. Nie wiadomo czy sam napis pojawi się jeszcze w tym roku, czy poczekamy na niego do kolejnego. Ale wraz z zielonym światłem od konserwatora i przygotowaniem dokumentacji projektowej - wreszcie jesteśmy na dobrej drodze aby napisu się doczekać.
Dworzec ma już 89 lat
Budowa przedwojennego budynku ruszyła w 1932 roku, a jego oficjalne otwarcie nastąpiło w maju 1935. W środku otwarta została także restauracja, dwie poczekalnie, przechowalnie bagażu i kasy biletowe. Dodatkowo w prawym skrzydle znajdowała się poczta, a na peronach można było znaleźć kioski spożywcze.
Niestety, do dziś nie zostało się wiele z tych dodatkowych obiektów na terenie dworca. Dziś nie uświadczymy tam ani restauracji, ani dodatkowej poczekalni (zostały tylko ławki w głównej hali budynku), kiosków czy przechowalni bagażu.
Głogowski dworzec w większości przetrwał II wojnę światową. Z latami jego stan się jednak pogarszał. Dworzec został odremontowany, a prace zakończyły się na przełomie 2012 i 2013 roku.
W przyszłym roku budynek będzie obchodził swoje 90-lecie.
Zobacz zdjęcia dworca sprzed lat - jak się zmieniał?
Zdjęcia: Piotr Krzyżanowski, Kacper Chudzik, Fundacja Kultury Śląska w Wusburgu, muzeum w Głogowie, Fotopolska, Głogowski Wehikuł Czasu, GROT, K. Zawicki
Znajdziecie tu zdjęcia z czasów przedwojennych, z lat PRL-u oraz z lat 2007-2011 - przed jego remontem.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?