Co kryje się pod Rynkiem w Kraśniku? Wkrótce ustalą to archeolodzy (ZDJĘCIA)

W sierpniu na kraśnickim Rynku przeprowadzone zostaną badania archeologiczno-historyczne. Wykona je firma Gorgona z Lublina i stworzony przez nią zespół archeologów i historyków: Patrycja Piotrowska, Marcin Piotrowski, Janusz Winiarczyk oraz Dominik Szulc.

- Celem prac archeologicznych na Rynku w Kraśniku jest rozpoznanie substancji zabytkowej pod powierzchnią ziemi bez konieczności zakładania wykopów – wyjaśnia archeolog Marcin Piotrowski.

Grupa badawcza spodziewa się znaleźć m.in. ślady dawnych budowli, podziemnych przejść, studni, a także warstw kulturowych związanych z funkcjonowaniem tej części miasta.

- Dawny Rynek w Kraśniki miał podobny kształt, tylko był nieco mniejszy. Na środku znajdował się ratusz. Był on drewniany, ale podpiwniczony – opisuje dr Dominik Szulc, Społeczny Opiekun Zabytków Miasta Kraśnik.

Według historyka kraśnicki ratusz był od XVI w. wielokrotnie niszczony przez pożary i odbudowywany. Zmieniała się jego lokalizacja w obrębie Rynku. Po pożarze w pierwszej połowie XVIII w. obiektu nie odbudowano, a na potrzeby magistratu wynajęto pomieszczenia w kamienicach.

- Planowane badania mogą pomóc zlokalizować murowane piwnice ratusza z XVI w. - podkreśla Dominik Szulc.

Prace zostaną podzielone na kilka realizowanych równolegle części.

- Zebrane zostaną dane archiwalne na temat zagospodarowania Rynku, źródła pisane, kartograficzne, rysunkowe i fotograficzne - wyjaśnia Marcin Piotrowski.

Do badań archeologicznych wykorzystane zostaną najnowsze technologie umożliwiające wejrzenie w ziemię bez konieczności prowadzenia regularnych wykopalisk jak badanie georadarowe, skaning laserowy, odwierty oraz pomiary GPS.

- Mało kto wie, że latem 1979 r. w Kraśniku odbył się obóz szkoleniowy studentów Instytutu Projektowania i Budowy Kopalń AGH, który na zlecenie władz miasta penetrował często dziś już nie istniejące lub zasypane podziemia kraśnickich kamienic, wchodzące pod ulice przyrynkowe lub wychodzące w kierunku rynku. Uczestnikiem tego obozu był kraśniczanin, dziś inżynier Jerzy Bień – mówi Dominik Szulc i dodaje, że z przeprowadzonych wówczas badań zachowało się niewiele informacji. Duża część dokumentacji zaginęła podczas przeniesienia w latach 90-tych XX w. Urzędu Miasta z ul. Piłsudskiego na Lubelską.

Zespół z Lublina zapowiada, że po zakończeniu badań przewidziana jest prezentacja ich wyników mieszkańcom Kraśnika. Staną się one przedmiotem także wielu publikacji naukowych i popularnonaukowych.

Miasto planuje rewitalizację Rynku

Wyniki badań archeologów i historyków pomogą w prawidłowym przebiegu planowanej przez Urząd Miasta rewitalizacji.

- Koncepcja rewitalizacji starej części miasta powstała w 2017 r. Dotyczy trzech miejsc: zabytkowej kamienicy na ul. Kościuszki 26, ronda Żołnierzy Wyklętych oraz Rynku – wyjaśnia burmistrz Wojciech Wilk. Przedsięwzięcie za ponad 18 mln zł ma zostać zrealizowane do końca 2020 roku.

Czytaj także: Umowa na rewitalizację Kraśnika podpisana. Przebudowane zostanie rondo Żołnierzy Wyklętych, Plac Wolności oraz kamienica na ul Kościuszki 26
Na Rynku zaplanowano m.in. przebudowę ulic bocznych, wyrównanie płyty rynku oraz wymianę części nawierzchni. Plac ozdobią nowe nasadzenia zieleni oraz fontanna.