Co dalej z budową nowoczesnej pływalni w Kraśniku? Urząd Miasta przygotował nowy projekt

- Obiecałem mieszkańcom i kraśnickim sportowcom, że temat modernizacji krytej pływalni nie jest zamknięty - mówi burmistrz Wojciech Wilk i wyjaśnia, że miasto ponownie stara się o dofinansowanie projektu. W tym celu złożono w Urzędzie Marszałkowskim wniosek o wpisanie projektu na listę przedsięwzięć o priorytetowym znaczeniu dla realizacji Strategii Rozwoju Województwa Lubelskiego.

Nowy projekt oceniono pozytywnie i nadano mu status projektu strategicznego wybieranego w trybie pozakonkursowym. Różni go od opracowanego przed trzema laty projektu nie tylko znacznie większa kwota wykonania, ale również inne rozplanowanie wnętrza.

- Nowa koncepcja łączy zalety obiektu sportowego i rekreacyjnego. Harmonogram prac przewiduje, że mogą one potrwać maksymalnie dwa lata, ale zrobimy wszystko, aby był to krótszy okres– zapewnia Wojciech Wilk.

W obiekcie zaprojektowano duży, sportowy basen, trzy baseny z hydromasażami, saunę suchą i mokrą dla 6-8 osób, kawiarnię, a także strefę rekreacyjną dla najmłodszych składającą się z brodzika z zabawkami wodnymi. Dla dzieci przewidziano m.in. zjeżdżalnię, pulsujące wodą żabki i armatki wodne.

Ciekawym rozwiązaniem jest zaplanowanie przeszkolonej ściany w poczekalni i kawiarni, która da możliwość obserwacji basenu sportowego, brodzika i części rekreacyjnej. W obiekcie wydzielone zostaną także pokoje oraz szatnie dla trenerów i ratowników.

Kraśnicki basen ma być miejscem dla rodzin, ale także umożliwiać rozwój sportu w mieście. Z tego względu dostosowano parametry niecki 25-metrowego basenu sportowego do obowiązujących przepisów FINA Światowej Federacji Pływackiej. Wiąże się to także z koniecznością zainstalowania płyt kontaktowych automatycznego pomiaru czasu.

- Pozwoli to na organizowanie zawodów pływackich na szczeblu co najmniej wojewódzkim. Takiej możliwości poprzedni projekt nie zakładał. Żałuję jedynie, że nie mogliśmy tak poprawić poprzedniego projektu, żeby zainstalować jeszcze trybunę dla widzów, ale technicznie było to niemożliwe – mówi burmistrz.

Wartość przedsięwzięcia to ponad 25 mln zł. Miasto stara się o dofinansowanie w wysokości 12 mln zł. Jest to kwota trzykrotnie większa niż dofinansowanie pozyskane na projekt opracowany w poprzedniej kadencji samorządu.

Projekt ma także zapewnioną dotację z Ministerstwa Sportu w kwocie 3 mln zł. Pozostałe środki zabezpieczono w budżecie miasta.

- Rada Miasta wyraziła na to zgodę, za co bardzo dziękuję, podobnie jak marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu, który zaangażował się w to przedsięwzięcie – dodaje burmistrz.

Pierwszy projekt powstał trzy lata temu

Umowę na realizację projektu z Ministerstwem Sportu oraz z RPO na łącznie 6 mln zł podpisano w pierwszej połowie 2017 roku. Wówczas oszacowano koszt budowy na 14 mln zł. Termin realizacji wciąż był przesuwany.

By nie stracić dofinansowania w ubiegłym roku władze miasta powróciły do inwestycji.

Przetarg ogłaszany był dwukrotnie. Mimo zainteresowania, nie złożono żadnej oferty. Zgodnie z przepisami prowadzone też były negocjacje z wolnej ręki z jednym z wykonawców. One też nie przyniosły rezultatu.

- Problem polegał m.in. na tym, że nie została w poprzedniej kadencji, kiedy powstawał tamten projekt, zamówiona dokumentacja wykonawcza. Musieliśmy to zrobić w 2019 r., co wydłużyło procedurę przetargową i jednocześnie skróciło czas realizacji inwestycji ze względu na terminy związane z wykorzystaniem pozyskanego dofinansowania. Teraz jednak mamy wszystkie niezbędne dokumenty i opracowania i stoimy przed szansą otrzymania dotacji czterokrotnie większej niż w poprzedniej kadencji – wyjaśnia Daniel Niedziałek z Biura Burmistrza Urzędu Miasta Kraśnik

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.