18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet obywatelski w Kraśniku? Władze miasta: Dziwne, że nikt z nami tego nie konsultował

Sandra Michalewska
W Kraśniku utworzą budżet obywatelski?
W Kraśniku utworzą budżet obywatelski? archiwum/Daniel Niedziałek
Stowarzyszenie "Rozwój i Bezpieczeństwo" wraz z częścią radnych miejskich i powiatowych zaproponowało stworzenie w Kraśniku budżetu obywatelskiego. O planie poinformowano na konferencji prasowej. Władze miasta chwalą ideę inicjatywy, ale ganią to, w jaki sposób została przedstawiona. - Pan Czerw rozpoczyna nie od tej strony, od której powinien. Pomysł najpierw powinien być skonsultowany ze mną i urzędnikami - mówi Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika.

Pomysł stworzenia budżetu obywatelskiego zaprezentowano w środę na rynku w Kraśniku podczas konferencji prasowej. Wzięli w niej udział: Jarosław Czerw, szef stowarzyszenia "Rozwój i Bezpieczeństwo", radni miejscy: Krzysztof Latosiewicz, Zbigniew Marcinkowski, Dorota Posyniak, Krzysztof Ślusarz oraz radni powiatowi: Sławomir Ćwikła i Wiesław Kołczewski. Gościem specjalnym był Konrad Niklewicz, ekspert w dziedzinie budżetów obywatelskich, współpracownik Instytutu Obywatelskiego i doradca sekretarza stanu w KPRM

Poza szczytną ideą budżetu (aktywizacja i integracja społeczeństwa oraz bezpośrednia możliwość decydowania o tym, co dzieje się w mieście) to polityczny prztyczek w nos burmistrza Kraśnika, Mirosława Włodarczyka. Kilka dni temu rzecznik prasowy Urzędu Miasta na naszych łamach powiedział: - W tym roku jest na to za późno [na budżet obywatelski - red.], ale w przyszłym będziemy chcieli podjąć takie działanie - powiedział Michał Mulawa. - Mieszkańcy Kraśnika będą mogli jednak zgłosić swoje uwagi do budżetu na 2014r. Planujemy serię spotkań konsultacyjnych.

Jak poinformowano w środę w procedurę przeprowadzenia budżetu obywatelskiego mieliby być zaangażowani pracownicy urzędu miasta i jednostek podległych (chodzi m.in. o wydawanie kart do głosowania przez osoby z kraśnickiego magistratu, USC i CKiP). Burmistrz miasta jest jednak zdumiony inicjatywą, bo nikt z nim tego nie konsultował.

- Sama idea budżetu obywatelskiego jest bardzo dobra - nie ukrywa Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. - Ale Pan Czerw rozpoczyna nie od tej strony, od której powinien. To niepoważne. Pomysł najpierw powinien być skonsultowany ze mną i urzędnikami m.in. z Panią skarbnik. Powinniśmy porozmawiać o tym, czy Kraśnik stać na budżet obywatelski. Dziwi mnie taka forma komunikacji.

Podobnego zdania jest rzecznik urzędu, Michał Mulawa, który o inicjatywie stworzenia budżetu dowiedział się od nas. - Pomysł jest ciekawy, bo postawy obywatelskie trzeba w Kraśniku rozwijać - przyznał urzędnik. - Dziwi jednak to, że z inicjatywą występują radni powiatowi. Poza tym to dublowanie działań burmistrza przez podmioty, które nie są do tego uprawnione. Takie działanie rodzi niepotrzebne nieporozumienia, bo w listopadzie mamy zaplanowane spotkania konsultacyjne w sprawie budżetu na przyszły rok z mieszkańcami miasta - dodaje i zapowiada: - Jesteśmy otwarci na propozycje, ale diabeł tkwi w szczegółach. Obawiamy się, że jest już za późno, bo do 15 listopada trzeba przedstawić wstępny zarys budżetu na 2014r.

Budżet obywatelski w Kraśniku? Pomysł przedstawiono na specjalnej konferencji prasowej. Czytaj więcej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto