- To dopiero początkowa faza. Aktualnie skończyliśmy renowację budynku i będziemy ustawiać maszyny - mówi Andrew Sochaj, prezes Cyclone Manufacturing Inc.
Polub nas na Facebook'u!
Produkcja ma ruszyć w tym roku. - To jeszcze trochę zajmie, bo proces dostania certyfikatów jest długi i czasochłonny. Ale musimy przez to przejść, bo samoloty latają po 30 lat i wszystko musi być dobrze zrobione. Nasze części w samolocie nigdy nie są wymieniane. Ten etap potrwa jeszcze 3-4 miesiące - dodaje prezes Sochaj.
Jak dotąd firma na stałe zatrudniła w Kraśniku ok. 10 osób. W przyszłym roku zatrudnienie sięgnie 100 osób.
Obecny na rynku od ponad 50 lat Cyclone produkuje części dla potentatów branży lotniczej z całego świata takich jak: Lockhead Martin, Saab, Embraer, Bombardier, Airbus czy Boeing. Cyclone produkuje głównie części do skrzydeł, kadłubów i ogonów.
W poniedziałkowym, oficjalnym otwarciu zakładu, który jest zlokalizowany przy ul. Fabrycznej oraz przecięciu wstęgi uczestniczyli polscy i zagraniczni kontrahenci firmy, a także przedstawiciele rządu i władze samorządowe. W uroczystościach wzięli udział m.in. Marcin Bosacki, ambasador Polski w Kanadzie oraz Jarosław Stawiarski, wiceminister sportu i turystyki.
Kraśnicka fabryka jest pierwszym zagranicznym oddziałem firmy – pozostałe zakłady działają w Kanadzie
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?