W czwartek, 17 października, ok. 20 policjanci zostali powiadomieni o wybuchu bomby w Kosinie. Na miejscu zginął 18-latek raniony odłamkami.
- Z ustaleń wynika, że czterech młodych chłopców budowało petardy, tym razem skończyło się to tragicznie. W przydomowym warsztacie podczas budowy petardy nastąpił wybuch. - mówi Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
Jego koledzy w wieku 17-18 lat opuścili pomieszczenie na chwilę przed wybuchem. Podczas przesłuchania u jednego z nich policjanci ujawnili amatorskie laboratorium chemiczne, środki służące do wytworzenia materiałów wybuchowych i ich odpalania. Środki te są ogólnie dostępne, ale ich posiadanie jest nielegalne.
Pirotechnicy zabezpieczyli wszystkie znalezione substancje. Będą one przekazane do badań.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?