Jesienią wybierzemy prezydentów, burmistrzów i wójtów, a także radnych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na wyraźnie spolaryzowanej scenie politycznej Kraśnika o fotel burmistrza miasta powalczy co najmniej trzech kandydatów. Pierwszym z nich jest dotychczasowy włodarz - Mirosław Włodarczyk, z wykształcenia lekarz. W 2010r. był kandydatem popieranym przez PiS. Zwyciężył wybory w drugiej turze pokonując rządzącego przez 14 lat miastem - Piotra Czubińskiego (59,61% do 40,39%).
- Jak dotąd nie podjąłem decyzji o starcie, ale Kraśnik przez ostatnie 4 lata nie został jeszcze uzdrowiony. Ten proces jest długi, potrzebny i nieustannie trwa - mówi Mirosław Włodarczyk, który w ciągu najbliższych dni ma zdecydować i ogłosić czy powalczy o reelekcję. Formalnie nie jest członkiem PiS-u i jak powiedział nie zamierza wstępować do partii.
Na giełdzie nazwisk pojawia się także Jarosław Czerw (PO), wicestarosta kraśnicki, który w ostatnich miesiącach wyraźnie zaangażował się w sprawy miejskie inicjując m.in. akcję zbiórki podpisów w obronie targowiska miejskiego przy ul. Balladyny.
- Nie wykluczam kandydowania na burmistrza Kraśnika, bo widzę jak źle dzieje się w naszym mieście. Kraśnik przez ostatnie 4 lata rządów Mirosława Włodarczyka - mimo zapowiedzi - nie został uzdrowiony. Nie zrealizowano większości obietnic złożonych mieszkańcom. Powiedziałbym nawet więcej - Kraśnik niestety się cofnął, a wielu mieszkańców czuje się oszukanych - mówi Jarosław Czerw.
Wśród kandydatów przewija się także nazwisko Piotra Janczarka (PSL), radnego powiatowego, który na co dzień pracuje w Urzędzie Marszałkowskim. Jak mówi - na razie nie chce jednoznacznie deklarować swojego startu. - Ogłoszę to w stosownym czasie. Faktem jest natomiast, że Kraśnik potrzebuje dobrego gospodarza i sprawnego menadżera. I nie mówiłbym tutaj o uzdrawianiu miasta, tylko po prostu o stawianiu na rozwój gospodarczy. W ostatnich latach nie wykorzystaliśmy bowiem wielu szans na rozwijanie Kraśnika, na pozyskanie unijnych pieniędzy i dobre projekty - mówi Piotr Janczarek.
Niewiadomą pozostaje kandydat SLD. Partia nie zamierza jednak - jak przed czterema laty, kiedy z komitetu "Lewica. Razem dla Kraśnika i Powiatu" wystartowała Anna Pielaszkiewicz - stawiać na kobietę. O fotel burmistrza ma powalczyć mężczyzna. Najczęściej wymienia się Tadeusza Członkę, obecnie przewodniczącego Rady Miasta w Kraśniku. - Ze względu na stan zdrowia nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji o starcie w jesiennych wyborach - czy to na burmistrza czy na radnego - mówi Członka.
W gronie potencjalnych kandydatów są także: Jacek Madejek, radny miejski i Konrad Węcławski, były prezes KPM.
Datę jesiennych wyborów samorządowych wyznaczono na 16 listopada.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?