Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kraśniku powstanie wylęgarnia drobiu? Inwestycja budzi obawy

Sandra Michalewska
Inwestycja ma powstać na należącej do miasta działce zlokalizowanej w dzielnicy Kolejowej w Kraśniku.
Inwestycja ma powstać na należącej do miasta działce zlokalizowanej w dzielnicy Kolejowej w Kraśniku. SM
W Kraśniku ma powstać nowoczesna wylęgarnia drobiu. Władze miasta cieszą się ze stworzenia nowych miejsc pracy, ale nie wszyscy są do inwestycji przekonani. Obawy budzi potencjalna uciążliwość działalności dla okolicznych mieszkańców. - To działka graniczna, a z nami nikt nie przeprowadził żadnych konsultacji - twierdzą przedstawiciele gminy Kraśnik.

Inwestycja ma powstać na należącej do miasta działce zlokalizowanej w dzielnicy Kolejowej w Kraśniku. - Zgłosił się do nas inwestor z branży drobiarskiej. Chce przeznaczyć 12 mln zł na budowę nowoczesnej wylęgarni dla ptaków - mówi Michał Mulawa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. - Docelowo zostanie stworzonych ok. 30 miejsc pracy. Cieszymy się z tego, bo każde nowe miejsce pracy jest w Kraśniku bardzo cenne. Jesteśmy zadowoleni, że w mieście zmienia się klimat wokół przedsiębiorczości.

Plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na budowę tego typu inwestycji. Na sprzedaż działki lub oddanie jej w użytkowanie wieczyste w drodze przetargu zgodzili się już kraśniccy radni. Mieli jednak obawy dotyczące uciążliwości wylęgarni dla mieszkańców.

- Czy to nie będzie utrudnienie dla mieszkańców? Jest tam bezpośrednie sąsiedztwo ludzi na ul. Zakrzowieckiej. Miejsca pracy zdecydowanie tak, ale za jaką cenę? - pytał na ostatniej sesji RM radny Jerzy Misiak.

- To nie będzie uciążliwa działalność, bo to nie jest kurnik. Te kurczaki w ciągu doby od wylęgnięcia się muszą zostać wyekspediowane, ponieważ jak się wyklują mają woreczek żółciowy, który zapewnia im 3 dni funkcjonowania bez karmienia - odpowiadał Zbigniew Dżugaj, wiceburmistrz Kraśnika. - Inwestor nie jest zainteresowany przetrzymywaniem drobiu. To tak jakby jajka trzymać w lodówce.

Wątpliwości ma także wójt gminy Kraśnik. - Nikt nie przeprowadził żadnych konsultacji, ani nie informował nas o takiej inwestycji, a powinien z dwóch powodów. Po pierwsze to działka graniczna, a po drugie sąsiednia działka jest zabudowana - mówi Mirosław Chapski, wójt gminy Kraśnik. - Tego typu inwestycje wiążą się z obawami mieszkańców. Nie znam szczegółów technologicznych tego przedsięwzięcia, ale obawiam się, że działalność może być uciążliwa.

Przedstawiciele miasta przekonują, że obawy są nieuzasadnione. - Analizując tego rodzaju inwestycję braliśmy pod uwagę wpływ, jaki będzie ona miała na ewentualne otoczenie. Inwestor zapewniał nas o tym, że ta działalność nie będzie uciążliwa ani dla środowiska ani dla mieszkańców - mówi Michał Mulawa.

Możliwe, że budowa wylęgarni rozpocznie się jeszcze w trzecim kwartale bieżącego roku.

W Kraśniku powstanie market budowlany "Mrówka" ZDJĘCIA
Żegnaj obwodnico północna Kraśnika?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto