- Zorganizowaliśmy dzień otwarty naszej placówki i wystawę grzybów. To cykliczne wydarzenie, które odbywa się u nas co roku mniej więcej w tym samym okresie, czyli na przełomie lata i jesieni - tłumaczy Andrzej Wąsik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kraśniku. - Pracownicy naszej stacji zbierają różne grzyby zarówno jadalne, niejadalne jak i trujące, z których następnie układana jest wystawa.
Jak podają pracownicy kraśnickiego sanepidu wtorkową wystawę odwiedziło blisko 900 osób, czyli ok. 300 więcej niż w ubiegłym roku. Były to przede wszystkim dzieci ze szkół i przedszkoli oraz młodzież, choć zdarzały się też osoby indywidualne. Na uczestników najpierw czekało zwiedzanie wystawy, a potem krótki pokaz filmowy.
We wtorek, tak jak i na co dzień, można było skorzystać ze wskazówek i porad specjalistów. Mówili m.in. o tym jakie błędy są popełniane podczas grzybobrania oraz jak uniknąć zatruć grzybami.
- Przede wszystkim nie powinno się zbierać tych grzybów, których się nie zna. Nie zbieramy również grzybów blaszkowych, bo wśród nich jest najwięcej gatunków niejadalnych i trujących - wylicza Agnieszka Karczmarska, grzyboznawca z PSSE w Kraśniku. - Podobnie jest ze starymi i przerośniętymi grzybami, ale też młodymi, które nie mają wykształconych swoistych cech gatunkowych. Bardzo łatwo je wtedy pomylić z innym gatunkiem - dodaje.
Pracownicy placówki przyznają, że choć sezon grzybowy trwa to w kraśnickich lasach grzybów nie ma zbyt wiele. Z wypełnieniem koszyka grzybami nie powinni mieć problemu jedynie wytrawni grzybiarze, którzy mają swoje stałe miejsca, ale ich lokalizacji najczęściej nie zdradzają.
Polub nas na Facebook'u i bądź na bieżąco!
Zobacz także:
Kraśnik: Nocne pływanie mastersów za nami (ZDJĘCIA)
Z MPK do kraśnickiego ratusza. Dariusz Lisek nowym zastępcą burmistrza Włodarczyka
Liga tenisowa "Pacific" 2016 w Kraśniku: W bratobójczym finale górą był Kacper Gołofit (ZDJĘCIA)
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?