Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Popkowicach: 15-latek nie odpowie za zabójstwo

Sandra Michalewska
Tragedia w Popkowicach. We wtorek przyjaciele i znajomi 17-letniego Damiana przychodzili na boisko sportowe, by zapalić symboliczny znicz.
Tragedia w Popkowicach. We wtorek przyjaciele i znajomi 17-letniego Damiana przychodzili na boisko sportowe, by zapalić symboliczny znicz. Sandra Michalewska
Tragedia w Popkowicach. 15-latek, który podczas dożynek dźgnął scyzorykiem 17-letniego Damiana S. oraz jego o rok starszego kolegę nie odpowie za zabójstwo. Śledczy zamierzają postawić mu dwa zarzuty, w tym ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią.

15-letni Adrian K. z gminy Borzechów w środę usłyszy dwa zarzuty. - Są już przygotowane. Oba z tego samego artykułu. W pierwszym przypadku chodzi o ciężkie uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym, a w drugim o ciężki uszczerbek na zdrowiu - mówi mł. asp. Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

Jak wynika z policyjnych ustaleń w niedzielę ok. godz. 23.00 podczas dożynek na boisku sportowym w Popkowicach do 15-letniego Adriana K. podeszło dwóch młodych mieszkańców powiatu kraśnickiego. 17-letni Damian S. uderzył 15-latka w twarz. Kolejny cios próbował zadać starszy o rok Adrian S. z Urzędowa. Jednak 15-latek wyjął scyzoryk i dźgnął nim Damiana w szyję, a Adriana w rękę.

Tragedia w Popkowicach. 15-latek dźgnął nożem 17-letniego Damiana S.

Cios zadany młodszemu z chłopców okazał się śmiertelny. 17-latek zmarł w drodze do szpitala.

W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci zatrzymali do sprawy 15-letniego mieszkańca gminy Borzechów. Do zatrzymania doszło w miejscu zamieszkania nieletniego. 15-latek trafił do policyjnej izby dziecka.

Narzędzia zbrodni do tej pory nie znaleziono.

Dołącz do naszej społeczności na Facebook'u

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto