Szpital w Kraśniku chce pozwać NFZ. Chodzi o nadwykonania za 2011r.

Szpital chce się upomnieć w NFZ o środki, które powinien otrzymać za leczenie pacjentów na Oddziale Intensywnej Terapii w 2011 roku. To kwota ok. 3 milionów złotych. - Według zapewnień na początku przyszłego roku mają być toczone rozmowy o sfinansowanie nadwykonań za 2011r. - mówi Piotr Krawiec, dyrektor kraśnickiego szpitala. - Będziemy wiedzieli czy fundusz ma pieniądze na takie nadwykonania. Miałyby one pochodzić z rezerwy na sprawy sądowe. Gdy będziemy wiedzieć, że takie środki są, możliwie najszybciej wytoczymy pozew.

Jak wyjaśnia dyrekcja szpitala, jeśli fundusz nie będzie mieć pieniędzy na zawieranie ugód to wytoczenie pozwu mija się z celem. - Sprawa będzie się ciągnęła bardzo długo, co nie ma to większego sensu. Na pewno pozew muszę wytoczyć zanim przedawnią się nasze roszczenia. Mam na to jeszcze ok. 2,5 roku - dodaje dyrektor Krawiec.

Nie będzie to pierwsza sprawa wytoczona przez kraśnicki szpital przeciwko NFZ. - Sprawa za nadwykonania za rok 2008, 2009 i 2010 zakończyła się ugodą - przypomina Piotr Krawiec.

W sumie lubelski oddział NFZ wypłacił szpitalowi zasądzoną kwotę 2,6 mln zł za nadwykonania z lat 2008-2010. Nie udało się jednak wygrać sprawy dotyczącej lat wcześniejszych - 2002-2004. Warszawski sąd oddalił powództwo szpitala. - Nie potrafiliśmy wskazać, jakie konkretne świadczenie nie zostało zapłacone. To wynikało z systemów informatycznych tamtego okresu. Teraz jest inaczej, bo w każdej chwili mogę sprawdzić jakie świadczenia są zapłacone, a jakie nie - wyjaśnia Piotr Krawiec.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły