Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skorczyce: Na pikniku historycznym zrekonstruowali bitwę pod Kraśnikiem ZDJĘCIA, WIDEO

Sandra Michalewska
fot. Sandra Michalewska
W setną rocznicę Bitwy pod Kraśnikiem w Skorczycach w gminie Urzędów zrekonstruowano starcie armii austro-węgierskiej pod dowództwem generała Victora Dankla z armią rosyjską dowodzoną przez generała barona Antona von Zalcę. Dodatkową atrakcją pikniku historycznego był koncert grupy "Gloria Victis Project", a także pokazy kawaleryjskie. Tego dnia można było dotknąć historii i poczuć klimat roku 1914.

100 lat temu w okolicach Kraśnika stoczono jedną z pierwszych i jednocześnie największych bitew I wojny światowej. W połowie sierpnia 1914 roku rozpoczęła się ofensywa austriacka z południa, z terenu Galicji. Jej celem było rozbicie koncentrujących się nad Wisłą oddziałów rosyjskich.

- Po obu stronach w działania zaangażowani byli Polacy. Po stronie austriackiej walczyli Krakusi, z kolei w skład armii rosyjskiej weszły formacje złożone z Polaków zwerbowanych z terenu Królestwa. Jedną z najbardziej charakterystycznych była Dywizja Kozaków Dońskich - opowiada Przemysław Bednarczyk, historyk, autor rekonstrukcji historycznych i reżyser sobotniego widowiska w Skorczycach.

Główne działania wojenne stoczono w dniach 23 – 25 sierpnia 1914 r. na terenie kilku gmin dzisiejszego powiatu kraśnickiego. Kilkudniowe zmagania o przełamanie pozycji rosyjskiej pod Kraśnikiem i Urzędowem zakończyły się zwycięstwem armii austro-węgierskiej. Zostały okupione ogromnymi stratami po obydwu stronach. Szacuje się, że w Bitwie Kraśnickiej zginęło ok. 40 tys. Austriaków i ok. 60 tys. Rosjan. W całej operacji rozgrywanej na ogromnej przestrzeni zniszczone zostały niemal wszystkie osady i wsie. Były one palone przez armię rosyjską, która stosowała taktykę spalonej ziemi.

- Ten teren odbudowywał się bardzo długo. Są źródła, z których wynika, że jeszcze w latach 20-tych, kiedy Polska była już niepodległym krajem, jedynie połowa zniszczonych zagród została względnie odbudowana i przywrócona do normalnego funkcjonowania - mówi Bednarczyk.

W sobotniej inscenizacji Bitwy pod Kraśnikiem wzięły udział grupy rekonstrukcyjne z całego kraju, m.in. z Przasnysza, Krakowa, Radomia, Iłży, Kozienic, Garbatki, Lublina i Sandomierza. Przyjechało ponad 120 rekonstruktorów. Ozdobą całego wydarzenia były formacje piesze z ciężkimi karabinami maszynowymi i świetnym umundurowaniem.

- Dla nas pewną egzotyką, ale jak najbardziej zgodną z historią tych wydarzeń, był występ grupy przyjaciół z Węgier w mundurach huzarów węgierskich. To prawdziwi Węgrzy - potomkowie tych walczących tu na polach Komarowa w 1914 i 1915r. - dodaje historyk. - Poprzez to widowisko chcieliśmy nie tylko rozpowszechnić wiedzę na temat tamtych wydarzeń, ale także utrwalić świadomość, że choć była to wojna, w której walczyły wrogie armie z puntku widzenia interesu narodowego Polaków, to jednak działania dotknęły naszych przodków, mieszkańców tych ziem. W Bitwie pod Kraśnikiem uczestniczyli bowiem także mieszkańcy Kraśnika i okolic często walcząc w mundurach obcych armii, a niejednokrotnie przeciwko sobie.

Podczas pikniku historycznego na uczestników czekała także część muzyczna. Można było posłuchać utworów z okresu I wojny światowej w klasycznych wersjach tj. "Przybyli ułani pod okienko" czy pieśni I Brygady Legionów Polskich. Były także szlagiery z okresu II wojny światowej - "Rozszumiały się wierzby płaczące", "Dziś do Ciebie przyjść nie mogę" - w interesującej, rockowej aranżacji. Wykonała je grupa "Gloria Victis Project".

Dodatkowymi atrakcjami pikniku była stała ekspozycja grup rekonstrukcyjnych tzw. dioramy historyczne. Można było obejrzeć lazaret (szpital polowy - red.), w którym opatrywano rannych, austriackie minikoszary z budką wartowniczą, rosyjskie koszary, a także wiele drobnych elementów wojskowego wyposażenia. Większość z nich to oryginały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto