Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku przyznaje, że nie ma pieniędzy z ministerstwa na aktywizację osób bez pracy. - Formy aktywne były do tej pory dużym wsparciem przede wszystkim dla bezrobotnych. Mieli stały dochód i pieniądze na utrzymanie. W związku z tym, że środków było mniej, skróciliśmy staże z sześciomiesięcznych na trzy- i pięciomiesięczne - przyznaje Andrzej Tybulczuk, dyrektor PUP w Kraśniku. - Staże cieszyły się i cieszą największą popularnością, gdyż zwykle kończą się zatrudnieniem. W tym roku mogliśmy sfinansować znacznie mniej staży, dlatego zainteresowaniem cieszyły się też prace publiczne, tu osoby bezrobotne od razu podpisywały umowę o pracę na dłuższy okres. Pracodawca zatrudniał taką osobę, a my refundowaliśmy w okresie do 6 miesięcy część jej wynagrodzenia.
Kraśnicki PUP wskazuje bezrobotnym również inne możliwości poszukiwania pracy. Przykładowo Agencja Restrukturyzacji Rolnictwa od 26 września będzie przyjmować wnioski do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw. Szansą dla bezrobotnych są też organizacje pozarządowe, wygrywające w konkursach granty na szkolenia kończące się stażami, na których można zarobić nawet 1300 zł brutto. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?