Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Można się już zapisywać na Ekstremalną Drogę Krzyżową

Daniel Harasim
Łukasz Kaczanowski
- Mam nadzieję, że będzie ciężko, zimno i będzie padał deszcz - mówi ks. Mirosław Ładniak, organizator wydarzenia.

Brzmi mało zachęcająco, ale właśnie o to w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej chodzi. O pokonywanie swoich barier i duchową eksplorację samego siebie.

W tym roku hasłem przewodnim EDK jest „Życie samo się nie zrobi”. Organizatorzy zapraszają do udziału nie tylko osoby wierzące, ale i te, którym z kościołem jest nie po drodze. - Na trasie mile widziany jest każdy, kto poszukuje odpowiedzi na duchowe pytania. Chce spotkać się sam ze sobą - mówi ks. Ładniak. - Kiedy wychodzimy w nocy na trudną trasę, sami ze sobą, mamy czas na refleksję. Ta droga pomaga coś zmienić, wyjść ze swojej strefy komfortu. Bo ważne jest samo wyjście. Kto wyszedł na EDK, już jest zwycięzcą, bo miał odwagę - podkreśla.

W tegorocznej edycji zaszło kilka organizacyjnych zmian. Przede wszystkim poprzedzająca marsz msza święta odbędzie się 29 marca o godz. 19 w kościele pw. św. Pawła przy ul. Bernardyńskiej 5 (wcześniej zawsze była odprawiana w Archikatedrze).

Ponadto organizatorzy wprowadzili nową trasę. - Wiedzie z Lublina do Bazyliki pw. św. Anny w Lubartowie. Pójdziemy przez Dolinę Ciemięgi, przez Dys i Lasy Kozłowieckie, a do miasta wejdziemy od strony Łucki - mówi Daniel Miłaczewski, współorganizator EDK. Nowa trasa liczy 37 km.

Zapisy na wydarzenie już ruszyły i prowadzone są przez stronę internetową: www.edk.lublin.pl, na której dostępne są także listy i szczegóły tras oraz wszelkie pozostałe informacje organizacyjne.

Przy okazji EDK prowadzona będzie zbiórka na rzecz osób żywionych pozajelitowo, a uczestnicy proszeni są o powierzenie duchowej intencji Alicji Mazurek. 18-latka pozostaje w śpiączce po wypadku samochodowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto