Kraśnik: Przychodnia specjalistyczna uroczyście otwarta. Będą kolejne inwestycje ZDJĘCIA

Z nowej przychodni pacjenci mogą korzystać już od ponad dwóch miesięcy. W ramach projektu współfinansowanego z Unii Europejskiej wykonano termomodernizację budynku, przebudowę pomieszczeń, a także m.in. wymianę instalacji centralnego ogrzewania i wodno- kanalizacyjną. Ponadto zakupiono sprzęt medyczny, w tym m.in. leżanki, respiratory, pompy infuzyjne, USG, fotel ginekologiczny. Wszystko w celu poprawy jakości świadczonych usług medycznych, skrócenia czasu oczekiwania pacjentów na diagnostykę i leczenie, obniżenia kosztów ogrzewania pomieszczeń i zmniejszenia zapotrzebowania na energię cieplną oraz poprawy warunków higieniczno - sanitarnych.

Choć przychodnia funkcjonuje już od kilku tygodni, to dopiero teraz zdecydowano się na uroczyste otwarcie obiektu. W uroczystości wziął udział m.in. Krzysztof Hetman, który zaskoczył zebranych swą deklaracją. Do Kraśnika bowiem popłynie kolejny strumień pieniędzy na inwestycję w służbę zdrowia. - Wiem, że najbardziej zależy Wam na trakcie operacyjnym i salach operacyjnych. Jest także jeszcze jeden bardzo duży wniosek o 8mln zł na modernizację budynków SP ZOZ-u w Kraśniku. Któryś z tych projektów jeszcze w tym półroczu otrzyma dofinansowanie - zadeklarował Krzysztof Hetman. - A postaramy się tak pokierować sprawy, aby był zakwalifikowany wniosek na którym zależy Wam najbardziej. Także władze powiatu już teraz mogą zacząć martwić się o pieniądze (chodzi o wkład własny - red.), a panowie dyrektorzy (szpitala - red.) mogą zaczynać przygotowywać się do realizacji inwestycji.

Dyrekcja kraśnickiego szpitala złożyła dwa wnioski o dofinansowanie w ramach RPO WJ. Chodzi o blok operacyjny i przebudowę budynków SP ZOZ-u, a konkretnie laboratorium i zakładu opiekuńczo - pielęgnacyjnego w Kraśniku. - Drugi wniosek jest już częściowo zrealizowany, bo laboratorium zostało zrobione już jakiś czas temu. Wniosek obejmuje też termomodernizację, a ta została już wykonana w ramach innego projektu - tłumaczy Piotr Krawiec, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kraśniku.

Deklaracja marszałka była jednak zaskoczeniem dla dyrekcji szpitala. - Nie ukrywam, że marszałek nas trochę zaskoczył i zastanawiamy się, co z tym fantem zrobić. Mówi się, że od przybytku głowa nie boli, ale nas mocno rozbolała - dodaje dyrektor Krawiec podkreślając, że teraz ważniejsza jest realizacja traktu operacyjnego. - Blok operacyjny niejako "odblokuje" nam plan budowy pod kolejne etapy restrukturyzacji, czyli przeniesienie kardiologii oraz ginekologii i położnictwa na ul. Chopina.