Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraśnik: Po zakończeniu pracy komisja wyborcza napiła się wina i zawierzyła wynik Matce Różańcowej

Sandra Michalewska
Do zdarzenia doszło w niedzielę po głosowaniu w ramach drugiej tury wyborów prezydenckich w OKW nr 12 w SP nr 3 w Kraśniku.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po głosowaniu w ramach drugiej tury wyborów prezydenckich w OKW nr 12 w SP nr 3 w Kraśniku. archiwum/NaszeMiasto.pl
W bardzo nietypowy sposób jedna z komisji wyborczych w Kraśniku zakończyła swoją pracę. Jej przewodniczący poczęstował członków winem z Kany Galilejskiej, a potem rozdał im różańce. Przed rozejściem się do domów komisja zawierzyła wynik wyborów Matce Różańcowej.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po głosowaniu w ramach drugiej tury wyborów prezydenckich w OKW nr 12 w SP nr 3 w Kraśniku.

- Wszystkie formalności były już załatwione. Komisja miała rozejść się do domów, ale powiedziałem im, że zaraz będzie niespodzianka, więc zostali – relacjonuje Jan Chudzicki, przewodniczący komisji (reprezentujący komitet wyborczy Andrzeja Dudy).

Tą atrakcją była degustacja wina przywiezionego z Kany Galilejskiej (to tam miał miejsce cud. Wg Pisma Św. Jezus Chrystus podczas wesela przemienił wodę w wino – red.).

- Wypiliśmy je, a potem rozdałem członkom komisji różańce. Niektórzy różnie to odbierali, ale nikt nie wychodził. Chciałem żebyśmy się pomodlili za wynik wyborów i żeby Opatrzność Boża czuwała nad zwycięzcą – dodaje Chudzicki.

Komisja odmówiła jeden dziesiątkę różańca.

- Inicjatywą z modlitwą byłem zdziwiony. Zasiadałem w komisji nie pierwszy raz, ale w taki sposób nigdy nie kończyłem pracy – mówi Michał Janacz, członek komisji z ramienia Bronisława Komorowskiego. – W sumie to nikt nie protestował. A wino? Ja nie piję alkoholu, więc nic nie wiem na ten temat – ucina.

- W swojej karierze zawodowej pierwszy raz słyszę o takim przypadku – nie ukrywa Teresa Bichta, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Lublinie. – W tej konkretnej sytuacji - jeśli było to już po wyborach i zakończeniu procedur - właściwie każdy może robić co chce. Na terenie lokalu wyborczego takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca, ale nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo do nas nie należy ocena tego faktu ani wyjaśnianie sprawy. O takim zdarzeniu powinna być powiadomiona policja.

Funkcjonariusze nie mieli zgłoszenia w tej sprawie. - Oficjalnie nie dostaliśmy żadnego zawiadomienia o piciu alkoholu przez komisję w lokalu wyborczym - mówi st. asp. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku. Zapewnia jednak, że policjanci przeanalizują publikację w prasie i jeśli uznają, że mogło dojść do naruszenia prawa podejmą stosowne czynności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto