- Rajd był świetną promocją dla naszego miasta. Do tej pory dzwonią do mnie ludzie z całej Polski, którzy brali udział w poprzednich edycjach sportowej imprezy i dopytują czy w tym roku rajd się odbędzie – mówi Tadeusz Bartoś, radny z Kraśnika i miłośnik dwóch kółek.
Miasto nie zorganizuje jednak rajdu do Lwowa. Przeszedł on do historii już rok temu. Ale w 2011r. rowerzyści mogli wziąć udział w rajdzie, którego docelowym miejscem było inne ukraińskie miasto – Turijsk. I tej imprezy nie będzie. Jak się dowiedzieliśmy do magistratu nie zgłosiło się środowisko cyklistów, które podjęłoby się współorganizacji rajdu.
- Zawsze rajd do Lwowa organizowało miasto - mówi Tadeusz Bartoś. - Załatwiano to w porozumieniu z miastem partnerskim. Sami nie jesteśmy w stanie sobie tego zorganizować. Potrzebna jest nam niewielka pomoc w Polsce i na Ukrainie dotycząca spraw noclegowych i cateringu oraz logistyki. Zaznaczam przy tym, że niemal zawsze - poza dwoma na sześć edycji - rajdy finansowaliśmy sobie sami. Szkoda, że zaniechano tak pięknej tradycji, która wrosła w to miasto.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?