Tragiczny wypadek busa z Kraśnika w Niemczech. Nie żyją 2 osoby (ZDJĘCIA)
Do tragedii doszło w czwartek ok. 4.30. Według wstępnych ustaleń jadący ze strony Berlina w kierunku Drezna bus marki Renault Trafic zjechał do zajazdu "Am Kahlberg" przy autostradzie, zboczył z drogi na lewo, wjechał na łąkę i uderzył w kamień. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd przeleciał około 30 metrów taranując trzy drzewa.
Przyczyny i okoliczności wypadku bada niemiecka policja. - Na razie nie możemy mówić o przyczynach zdarzenia. Nie otrzymaliśmy jeszcze wstępnych analiz - mówi Jacek Biegała z ambasady RP w Berlinie. - Brane są pod uwagę hipotezy, które wskazywałyby na: nagły manewr zjazdu z autostrady na parking, śliską nawierzchnię oraz utratę kontroli nad pojazdem. To jednak na razie niepotwierdzone hipotezy. Przeprowadzane są bowiem różne modele. Badane są dogłębnie przyczyny wypadku.
W zdarzeniu śmierć poniosły dwie osoby: z Kraśnika i Grodziska Mazowieckiego. Rannych jest 7 osób. Trafili oni do szpitali w Berlinie oraz w miastach Löben i Luckau w Brandenburgii. Doznali licznych złamań i obrażeń wewnętrznych. Pochodzą z różnych części kraju, w tym z powiatu lubelskiego (dwie osoby) i opolskiego (dwie osoby).
- Są z następujących miejscowości: Bartodzieje, Kierz, Chodel, Poniatowa, Czamowyły i Jędrzejów - wylicza Agata Skarpetowska z wydziału konsularnego ambasady RP w Berlinie.
W czwartek w mediach pojawiały się jednak rozbieżności dotyczące pochodzenia uczestników wypadku. - Trzeba brać pod uwagę jeden fakt: w przypadku osób, które miały przy dowody osobiste stosunkowo łatwo można było stwierdzić z jakich miejscowości pochodzą. Ale w przypadku osób, które miały przy sobie tylko paszporty dokładny kontakt z rodziną osób poszkodowanych możliwy był dopiero po sprawdzeniu nr pesel - tłumaczy Jacek Biegała.
Wczoraj przesłuchano świadków zdarzenia. - Policja nadal poszukuje osób, które przejeżdżały w tym czasie autostradą i mogą wnieść dodatkowe informacje do postępowania wyjaśniającego przyczyny wypadku - informują przedstawiciele ambasady RP w Berlinie.
Bus należał do firmy z Kraśnika. Wczoraj firma przewozowa Oscar zorganizowała przejazd rodzin uczestników wypadku do Berlina. - Na miejscu są pracownicy naszego wydziału konsularnego i pomagają rodzinom poszkodowanych załatwiać wszelkie formalności - dodaje rzecznik ambasady RP w Berlinie.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?