Do napadu w Lublinie doszło w czwartek w dzielnicy Dziesiąta. Około 8 dwaj mężczyźni weszli do domu obywatelki Bułgarii. W środku zastali właśnie 23-latke i jej trójkę dzieci w wieku 4 lat, 2,5 oraz 1,5 miesiąca. Żądali pieniędzy.
- Aby wymusić na kobiecie wydanie pieniędzy jeden ze sprawców poszedł do kuchni skąd zabrał nóż, a następnie przyłożył go do szyi 4-latka, grożąc, że go zabije - mówi Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Mężczyźni zrabowali 3 tysięcy euro i złotą biżuterię. Kobieta po oswobodzeniu powiadomiła sąsiadkę, oraz policję. Policjanci przygotowali rysopisy mężczyzn. jednego z nich poszkodowana znała z widzenia.
Mundurowi ustalili, że rozbójnicy jadą samochodem osobowym kierując się na południe kraju. O tym zawiadomili kolegów z województwa podkarpackiego. By zmylić pościg, złodzieje kupili w komisie w Przemyślu opla vectrę.
- Pomimo tych zabiegów policjanci zdołali zatrzymać sprawców. Funkcjonariusze z Krosna i Dukli zatrzymali samochód 100 metrów od granicy ze Słowacją w miejscowości Barwinek. W pojeździe ujawnili złotą biżuterię oraz znaczną cześć zrabowanych pieniędzy - mówi Andrzej Fijołek.
Zatrzymani to Bułgarzy w wieku 29 i 40-lat. W sobotę mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Zastosowano wobec nich tymczasowy areszt. Bułgarom grozi do 15-lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?