Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejska gazeta w Kraśniku: "Powiat blokuje cenną inicjatywę MPK". Prezes spółki: To nieprawda

Sandra Michalewska
Dziennikarz dwutygodnika wydawanego za miejskie pieniądze opisał plany uruchomienia nowej linii komunikacyjnej przez MPK w Kraśniku. Kursy ruszą, gdy tylko przewoźnik otrzyma niezbędne zgodę ze Starostwa Powiatowego. Artykuł zatytułowano: "Dlaczego powiat blokuje cenną inicjatywę?" Prezes miejskiej spółki odcina się od tych słów: To własna opinia autora. Współpraca ze starostwem charakteryzuje się fachowością i terminowością. Z kolei redaktor naczelny broni publikacji: Niech prezes się nie ośmiesza.

Dwutygodnik Życie Kraśnika wydaje kraśnickie Centrum Kultury i Promocji. W najnowszym numerze gazeta opisała plany uruchomienia nowej linii przez MPK w Kraśniku (spółka podlega pod burmistrza popieranego przez PiS). Publikację opatrzono tytułem "Dlaczego powiat blokuje cenną inicjatywę?" (w powiecie rządzi koalicja PO-PSL). W artykule napisano, że "w tej sprawie w starostwie powstał decyzyjny zator".

Od tych treści całkowicie odcina się miejski przewoźnik. - Ze strony starostwa nie napotkaliśmy na żadne utrudnienia czy też celowe działania mające na celu opóźnienie wydania decyzji w tej sprawie - napisał w oświadczeniu, które otrzymaliśmy ze Starostwa Powiatowego na redakcyjną skrzynkę Dariusz Lisek, prezes MPK w Kraśniku. - Dotychczasowa współpraca ze starostwem, a szczególnie z pracownikami wydziału komunikacji we wszystkich sprawach charakteryzuje się fachowością i terminowością.

Co na to Życie Kraśnika? - Nic nie zmyśliłem. Artykuł powstał na podstawie informacji przekazanych przez prezesa MPK - broni publikacji Mirosław Sznajder, redaktor naczelny dwutygodnika. - Niech prezes Lisek przejrzy korespondencję ze mną i się nie ośmiesza.

Jak informują przedstawiciele Starostwa Powiatowego wniosek w sprawie uruchomienia nowej linii wpłynął do urzędników 1 kwietnia br. Był on jednak niekompletny. Aby przyspieszyć całą procedurę, przewoźnik został telefonicznie poinformowany o nieprawidłowościach.

7 kwietnia przedłożono drugą wersję nowego rozkładu, jednak zawierała błędy w zakresie właściwego oznaczenia przystanków (niezgodnie ze stosownymi uchwałami w tej sprawie). Ostatecznie 10 kwietnia dostarczono prawidłowo sporządzony rozkład jazdy.

Zgodnie z przepisami ustawy o transporcie drogowym starosta zobowiązany jest uzgodnić wydanie lub zmianę zezwolenia z burmistrzem miasta Kraśnik oraz wójtem gminy Kraśnik, ponieważ trasa obejmuje teren dwóch samorządów. Pismo w tej sprawie zostało sporządzone w Starostwie Powiatowym w dniu 11 kwietnia.

Na prośbę przewoźnika wyrażono również zgodę, by osobiście dostarczył te pisma do burmistrza i wójta, oszczędzając czas związany z przekazem pocztowym. Jeszcze tego samego dnia prezes MPK został poinformowany o przygotowanych pismach. Odebrano je 14 kwietnia.

- Do chwili obecnej nie ma stosownych uzgodnień od burmistrza miasta oraz wójta gminy Kraśnik. Organy te mają 14 dni na ich wydanie lub odmowę. Dopiero wówczas starosta może podjąć kolejne kroki w sprawie udzielenia zezwolenia MPK na uruchomienie nowej linii - informuje Starostwo Powiatowe w Kraśniku.

- Z faktów jasno wynika, że po stronie starosty nie ma żadnego opóźnienia ani złej woli w tej sprawie, a wręcz przeciwnie działania podejmowane są błyskawicznie, a przewoźnik informowany jest na bieżąco o przebiegu sprawy i tam gdzie jest to możliwe starostwo przeprowadza jak najszybciej stosowną procedurę - komentuje Marian Bącal, zastępca kierownika wydziału komunikacji starostwa.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto