Ryszard Różycki był pierwszym p.o. dyrektora Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku za czasów burmistrza Mirosława Włodarczyka związanego z PiS. Jeszcze w 2011r. władze postanowiły rozpisać konkurs, do którego przystąpił także Różycki. Przegrał walkę o dyrektorską posadę i przestał pełnić funkcje publiczne. Z cienia wyszedł kilkanaście dni temu, kiedy udzielił wywiadu lokalnej telewizji. W rozmowie w mocnych słowach skrytykował sposób rządzenia miastem oraz zasugerował, że finansowanie miejskich imprez jest "co najmniej dziwne". - Duże imprezy miejskie dają możliwość przepływania pieniędzy w nie do końca kontrolowany sposób - mówił.
W kraśnickim magistracie zawrzało. Dwa dni po emisji materiału wystosowano aż trzy oświadczenia: burmistrza Włodarczyka, Wioletty Drumlak, byłej szefowej CKiP oraz nowego p.o. dyrektora Michała Mulawy. Dodatkowo zwrócono się do telewizji z żądaniem "natychmiastowego zaprzestania emisji materiału". Powód? Wg burmistrza Kraśnika materiał "to zbiór insynuacji". W przeciwnym wypadku stacji miał grozić proces o ochronę dóbr osobistych. Telewizja nie wycofała materiału.
Tymczasem PiS wyciąga konsekwencje za krnąbrne wypowiedzi Różyckiego. Zarząd okręgowy partii postanowił wyrzucić go z ugrupowania. Podobny los spotkał innego członka Jana Węcławskiego, który podczas ostatniej sesji Rady Miasta w Kraśniku poprosił przewodniczącego o udzielenie mu głosu. W wystąpieniu skrytykował burmistrza i jego ekipę. - Za agresywne szkalowanie PiS zarząd postanowił skreślić te osoby z partii - mówi Marek Wojciechowski, sekretarz ugrupowania w okręgu lubelskim.
W obszernym uzasadnieniu napisano także, że Różycki i Węcławski "czynnie wspierają PO w Kraśniku", a ich działania są niezgodne z powszechnie przyjętymi zasadami społecznymi, moralnymi i obywatelskimi wynikającymi z programu PiS.
Byli już członkowie PiS mogą się odwołać od decyzji do Komitetu Politycznego partii w Warszawie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?