Kraśnik: Przedstawiciele województwa lubelskiego z wizytą w SP nr 6. Będą środki na nową salę? FOTO

O budowę nowego obiektu społeczność szkolna stara się od wielu lat. - Baza sportowa w naszej placówce nie jest najlepsza. Mamy tylko małą salkę gimnastyczną i boiska sportowe, które są w katastrofalnym stanie - przyznaje Wojciech Stopa, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Kraśniku.

W szkole uczy się około 500 dzieciaków. - 80 % zajęć z wychowania fizycznego odbywa się na korytarzach. Są nawet takie klasy, które w ogóle nie mają możliwości korzystania z sali - dodaje dyrektor Stopa.

Urząd Miasta, który jest organem prowadzącym szkoły, stara się o dofinansowanie ze środków samorządu województwa na budowę nowego obiektu. W poniedziałek w tej sprawie szkołę odwiedził wicemarszałek Krzysztof Grabczuk, lubelski kurator oświaty Krzysztof Babisz i wicestarosta kraśnicki Jarosław Czerw. Samorządowcy chcieli sprawdzić w jakich warunkach ćwiczą dzieciaki z "szóstki". We wtorek nad zabezpieczeniem środków pochyli się zarząd województwa.

- Ta sala (obecna) nie jest salą na XXI wiek biorąc pod uwagę fakt, że w tej szkole są bardzo duże tradycje sportowe i że młodzież musi się rozwijać. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać członków zarządu i podejmiemy decyzję o dofinansowaniu budowy nowej sali w kwocie ok. 750 tys. zł - powiedział Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa lubelskiego podczas briefingu prasowego. - Dzisiaj inwestycja w młodego człowieka jest najważniejszą rzeczą dla tych, którzy sprawują władzę oraz dla rodziców.

Dodawał także, że sport jest bardzo ważny w życiu człowieka. - Sport uczy pokory, hardości życia i współpracy. Tam, gdzie tego nie ma trudno mówić o sukcesach - mówił wicemarszałek Grabczuk.

Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty zwrócił uwagę na współpracę na linii Urząd Miasta - Urząd Marszałkowski. - Mówiąc o współpracy między Urzędem Miasta i Urzędem Marszałkowskim nie jest do końca prawdą, że jej nie ma, a tak sytuacja jest przedstawiana mieszkańcom miasta w oficjalnych wypowiedziach. Mogę wspomnieć, że dzięki tej współpracy udało się m.in. dofinansować budowę sali przy SP nr 3, strefę ekonomiczną czy solary - wyliczał kurator Babisz.

- Dla nas tu obecnych nieistotne jest to, który z samorządów pozyskuje środki - czy powiatowy, miejski czy gminny. Dla nas najważniejsze jest to, że skorzystają z tego mieszkańcy Kraśnika, a w tym przypadku przede wszystkim dzieci, które uczęszczają do tej szkoły - mówił Jarosław Czerw, wicestarosta kraśnicki.

Budowę nowej sali wspierają też rodzice, którzy zainicjowali akcję zbierania podpisów. Lista z poparciem około 500 osób trafiła do wicemarszałka Grabczka. - Potrzeba budowy sali jest bardzo duża i zebranie podpisów nie było trudną sztuką - powiedział w poniedziałek Hubert Trukan, przewodniczący Rady Rodziców w SP nr 6.

Na budowę nowej sali trzeba ok. 3,5 mln zł. Wg założeń ma powstać sala gimnastyczna o wymiarach 18x40 m, w tym boisko o wymiarach 18x30 m oraz zaplecze sanitarno-szatniowe o powierzchni 230 m kw. Dodatkowo obiekt będzie posiadać na antresoli widownię na 131 miejsc.