Festiwal "Śladami Singera" po raz drugi zawitał do Kraśnika ZDJĘCIA

Kraśnik już po raz drugi znalazł się na festiwalowej trasie projektu "Śladami Singera". To wydarzenie kulturalne przez duże "K" mające charakter edukacyjno-artystyczny. Przedsięwzięcie odwołuje się do historii miast i miasteczek Lubelszczyzny. Miejsca te były ulubionymi miejscami akcji opowiadań laureata literackiej Nagrody Nobla - Izaaka Baszewisa Singera.

- Pisarz - poprzez swoją twórczość - rozsławił nasz region. Dzięki jego opowiadaniom na całym świecie znane są nazwy takich miast jak Lublin czy Biłgoraj, ale także Kraśnik. Jeśli chodzi o nasze miasto to w swoich opowiadaniach opisał m.in. ulicę Jagiellońską, kraśnickie kino, rynek i synagogę - mówi Mariusz Bieniek, nauczyciel historii i inicjator organizacji festiwalu "Śladami Singera" w Kraśniku. - Wielokulturowość tegorocznej edycji festiwalu polegała przede wszystkim na udziale w nim osób z różnych stron świata.

Dwudniowa impreza w Kraśniku rozpoczęła się w niedzielę, 20 lipca, na rynku starego miasta. W programie na uczestników czekała m.in. gra miejska "Wokół Singera", "Potańcówka wielokulturowa", korowód i widowisko artystyczne. Ponadto - poza akrobacjami powietrznymi - był także plenerowy teatr, rewia mody i widowisko ogniowe.

Drugi dzień festiwalu upłynął głównie poz znakiem szeregu warsztatów. Kraśniczanie mogli m.in. nauczyć się grać na bębnach i tańczyć. Zajęcia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem młodszych mieszkańców miasta.

- Jedną z atrakcji był także wyjątkowy performance "Pamięć alfabetu". Odnosił się nie tylko do alfabetu hebrajskiego, ale także do takich wartości jak pokój i miłość - mówi Mariusz Bieniek. - Można było także wysłuchać koncertu Łukasza Jemioły. Niestety - prawdopodobnie ze względu na późną porę - niewiele osób dotrwało do tej części festiwalu.

Imprezę zorganizowano m.in. dzięki zaangażowaniu kraśnickiej młodzieży. Szczególny udział mieli uczniowie "Górki" i PG nr 2.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć