Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku zwolni prawie 200 osób

Andrzej Wojtan, SM
archiwum/SM
Prawie 200 osób w najbliższym czasie straci pracę w kraśnickiej FŁT. Ma to związek z dostosowaniem zatrudnienia do poziomu zamówień, które drastycznie spadają.

Obecnie FŁT zatrudnia około 2130 pracowników. 85 procent produkowanych łożysk idzie na eksport, ale w ostatnim czasie ilość zamówień drastycznie spada. Dlatego firma planuje zwolnienia.

- Nic na razie nie wskazuje, że zamówienia na łożyska będą wzrastać, więc trzeba niestety przeprowadzić redukcję załogi. Będziemy rozmawiać ze związkami zawodowymi na temat kryteriów osób typowanych do zwolnień - mówi Grzegorz Jasiński, prezes FŁT-Kraśnik.

W czwartek o decyzji powiadomiono związkowców. - Otrzymaliśmy pismo o zwolnieniach grupowych. Byliśmy na to przygotowani, bo od jakiegoś czasu już się o tym mówiło - mówi Aleksander Paluch, przewodniczący Związku Zawodowego "Metalowcy" w kraśnickiej FŁT.

Związkowcy zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji w fabryce. - Na chwilę obecną fabryka ma zmniejszone zamówienia. Kryzys jaki objął przemysł motoryzacyjny w kraju i za granicą jest duży. Na przykład w Bielsku-Białej o 40% spadły zamówienia na samochody. Ten kryzys dotyka też nas, bo zmniejszają się zamówienia na nasze wyroby - dodaje Paluch.

Przedstawiciele związków na razie nie planują protestów. Będą natomiast prowadzić wewnętrzne rozmowy na temat ilości i kryteriów zwolnień.

W pierwszej kolejności zwolnione mają być osoby z uprawnieniami emerytalnymi oraz świadczeniami przedemerytalnymi.

- Chcemy przeprowadzić te zwolnienia w sposób jak najmniej bolesny. Sugestie co do kryterium są różne. Zamierzamy wziąć pod uwagę przydatność pracownika dla zakładu, ale także jego sytuację socjalną. Czekamy teraz na propozycje związkowców - wyjaśnia Grzegorz Jasiński, prezes zarządu FŁT.

- Dla nas nie ma nic gorszego niż zwolnienia grupowe. Choć ten temat krążył już od jakiegoś czasu to mieliśmy nadzieję, że zwolnień uda się uniknąć - mówi Ryszard Bodziuch, przewodniczący Związku Zawodowego "Solidarność" w FŁT Kraśnik. - Przystąpimy do rozmów z zarządem i będziemy chcieli ograniczyć skalę zwolnień. Będziemy też negocjować kwestię ich kryterium.

Zwolnienia w jednej z największych firm na Lubelszczyźnie to pokłosie nie tylko spadku zamówień, lecz także realizacji planu restrukturyzacji FŁT, który zakłada zmniejszenie zatrudnienia w fabryce.

W pierwszym kwartale br. wykonanie łożysk w FŁT Kraśnik wyniosło 3 mln 77 tysięcy, w drugim - 2 mln 877 tysięcy. Dane za trzeci kwartał będą znane w październiku. Z kolei plan na czwarty kwartał br. zakłada wykonanie na poziomie 2 mln 400 tysięcy.

Zobacz także:
Chińczycy przejmą FŁT? SONDA
Inwestor z Chin chce kupić kraśnicką Fabrykę Łożysk Tocznych
ARP objęła 2 mln akcji fabryki
Marszałek Sejmu i szef MON odwiedzili kraśnicką Fabrykę Łożysk Tocznych ZDJĘCIA


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto