Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do marca odroczono sprawę przeciwko MOPS w Kraśniku

SM
sxc.hu
Sprawa z powództwa Ewy O. przeciwko Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Kraśniku została odroczona do 13 marca br. - postanowił Sąd Rejonowy w Lublinie.

Przypomnijmy. Była kierownik kraśnickiego MOPS decyzją burmistrza Mirosława Włodarczyka została dyscyplinarnie zwolniona z zajmowanego stanowiska. Powodem były wyniki kontroli wewnętrznej prowadzonej od grudnia 2010r. do stycznia 2011r. Zastrzeżeń do funkcjonowania placówki w czasie, kiedy kierowała nią Ewa O. było wiele. Audytor stwierdził m.in. błędnie prowadzoną politykę rachunkowości, łamanie zasady załatwiania spraw bez zbędnej zwłoki oraz niepotrzebne podpisywanie umów zleceń (podpisywano je w przypadkach, kiedy zadania wchodziły już w zakres obowiązków określonych pracowników). Wątpliwości audytora wzbudziły także zasady przyznawania nagród i premii. Pracownicy mieli otrzymywać nagrody za zadania, które wchodziły w zakres ich obowiązków. Z kolei ocena pracowników i przyznawanie im premii miały być nacechowane subiektywizmem.

Ewa O. nie zgodziła się z wieloma zarzutami, które jej postawiono. Nie miała także możliwości ustosunkowania się do wyników audytu, gdyż przed upływem 7-dniowego terminu, jaki przysługiwał jej na odpowiedź została dyscyplinarnie zwolniona. Postanowiła zatem dochodzić swoich praw na drodze sądowej.

Na środowej rozprawie przesłuchano kolejnych świadków - pracownice MOPS. Przesłuchany miał być także jeden z kluczowych świadków w tej sprawie - autor wewnętrznego audytu. Z niewiadomych względów świadek nie przybył jednak na rozprawę. Za niestawienie się na wezwanie sądu bez usprawiedliwienia sędzia prowadząca rozprawę nałożyła na świadka karę porządkową w wysokości 400zł.

Decyzją Sądu Rejonowego w Lublinie sprawę odroczono do 13 marca br.

KPM zapłaci 20 tys. zł byłemu prezesowi?
Wyrok zapadł już z kolei w innej sprawie pracowniczej, w której stroną jest kraśnicki magistrat. Chodzi o dycyplinarne zwolnienie Piotra M., byłego prezesa Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego (zarówno MOPS, jak i KPM podlegają pod Urząd Miasta - red.). W listopadzie sąd zasądził od KPM w Kraśniku 19 500zł na rzecz powoda Piotra M. - Orzeczenie nie jest prawomocne. Wpłynęła apelacja pełnomocnika pozwanego - informuje Artur Ozimek, rzecznik prasowy SO w Lublinie.
W sądzie zarejestrowano także jeszcze jedną sprawę z powództwa Piotra M. przeciwko KPM. - To sprawa o odszkodowanie - wyjaśnia rzecznik lubelskiego SO.


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto