Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dłuższe czekanie na badanie

Redakcja
Od stycznia 2010 roku lekarze rodzinni mogą kierować pacjentów tylko na podstawowe badania, tj. morfologię czy zdjęcia rentgenowskie. Skierowania na drogie, specjalistyczne badania diagnostyczne, np. tomografię komputerową czy rezonans magnetyczny, wystawiać już swoim pacjentom nie mogą.

NFZ zdecydował, że od tego roku mogą to robić jedynie lekarze specjaliści. Wyjątkiem są badania endoskopowe przewodu pokarmowego - gastroskopia i kolonoskopia. - Na te badania pacjenci wciąż mogą otrzymać skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - informuje Karol Ługowski, rzecznik NFZ w Lublinie.

Teresa Dobrzańska-Pielicho-wska, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych Pracodawców mówi, że skierowania na wysokospecjalistyczną diagnostykę nie były zbyt często wypisywane pacjentom. - Chorych wymagających specjalistycznej opieki zwykle kierujemy do specjalisty i to on decyduje, jakie badania są potrzebne do zdiagnozowania choroby - podkreśla.

Szefowa lekarzy rodzinnych na Lubelszczyźnie przyznaje jednak, że możliwość wystawienia przez nich skierowań np. na badania rezonansem magnetycznym była wykorzystywana przez chorych, zwłaszcza w dużych miastach, by skrócić czas oczekiwania na rozpoczęcie leczenia.

W jaki sposób? Po prostu pacjent czekając w kolejce na przyjęcie np. przez neurologa, wykonywał w tym czasie rezonans i na wizytę szedł już z wynikami badań. Problem w tym, że nie we wszystkich przypadkach badanie rezonansem było potrzebne, czasami wystarczyłoby tańsze badanie tomografem. Istniejąca od dwóch lat możliwość wystawiania skierowań na specjalistyczne badania przez lekarzy rodzinnych spowodowała więc dla NFZ wzrost wydatków na drogie procedury diagnostyczne. Stąd zmiana decyzji od tego roku.

Dla chorych oznaczać to może wydłużenie oczekiwania na te badania. By je wykonać, będą musieli najpierw odstać w kolejce do specjalisty i potem drugi raz w kolejce do badania.

- Problemem są więc kolejki do specjalistów, które wymagają systemowego rozwiązania, a nie ograniczenie możliwości kierowania na specjalistyczne badania przez lekarzy rodzinnych - uważa Pielichowska.

NFZ przypomina, że chorzy, którym lekarze rodzinni wystawili skierowania na te badania w 2009 roku, mogą je zrealizować tylko do końca stycznia br. W praktyce jest to niewykonalne. Czas oczekiwania na tomografię w Lublinie przekracza 100 dni, a na rezonans od 175 do 229 dni.

229 dni

trzeba czekać na badanie rezonansem magnetycznym w SPSK 4 w Lublinie

103 dni

trzeba czekać na przyjęcie do poradni kardiologicznej przy szpitalu wojskowym

63 dni

trzeba czekać na przyjęcie do poradni urologicznej przy SPSK 4 w Lublinie
Lekarz rodzinny może nas skierować na badania: morfologii, kału, moczu, rentgenowskie, gastroskopię, kolonoskopię, EKG w spoczynku, USG jamy brzusznej
Tylko specjalista może nas skierować na badania: tomografii komputerowej, rezonansu, magnetycznego, USG Doppler, urografii, scyntygrafii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto